Michael Chandler, który jakiś czas temu przeszedł z Bellatora do UFC, powiedział niedawno, że Dan Hooker, jego najbliższy rywal, jest jedynym fighterem ze szczytu wagi lekkiej, który chciał z nim walczyć. Hooker nie kryje, że podjął ryzyko, żeby odebrać za nie poważną nagrodę.
Hooker zgodził się na walkę z debiutującym w UFC zawodnikiem ponieważ lubi wyzwania, ale również dlatego, że liczy, iż zwycięstwo nad Chandlerem doprowadzić go do czegoś większego.
Zastanawiam się nad tym, co z tego wyniknie? Czuję jednak, że coś dużego, ponieważ podejmuję duży ryzyko, a to jest sport dla ludzi, którzy podejmując ryzyko otrzymują nagrodę. Nikt nie chce podejmować ryzyka, a ten sport właśnie tak działa. Będę walczył z nieznanym zawodnikiem, więc podejmuję ryzyko, za które powinna pojawić się nagroda.
Hooker przyznał też w rozmowie dla serwisu MMA Junkie, że UFC miało kłopot ze znalezieniem rywala dla Chandlera, ale gdy na liście pojawiło się jego nazwisko, problem został rozwiązany.
Dan Hooker w organizacji Dany White’a jest od 2014 roku. Stoczył 15 walk z czołówką kategorii piórkowej oraz lekkiej. Do jego największych zwycięstw możemy zaliczyć pojedynek z: Gilbertem Burnsem, Jimem Millerem, Paulem Felderem oraz Jamesem Vickiem.
Michael Chandler legitymuje się rekordem 21-5. W Bellatorze walczył nieprzerwanie od 2010 roku, w tym czasie został zwycięzcą turnieju oraz trzykrotnym mistrzem wagi lekkiej. W trakcie swojej kariery wygrywał z takimi zawodnikami jak Marcin Held, Eddie Alvarez, Patricky Freire, czy Benson Henderson.
