„Po przegranej też trzeba zachować się jak mężczyzna” – Poirier o dalszej karierze

Dustin Poirier przegrał starcie z Justinem Gaethje i nie kryje, że była to dla niego trudna chwila. Na razie Dustin nie wie jeszcze czy dojdzie do trzeciej walki z Justinem. Nie wie również, co zrobi dalej ze swoją karierą, bo jego celem przed walką z Gaethje była wygrana, która mogła mu zapewnić starcie o pas.

Podczas gali UFC 291, która odbyła się 29 sierpnia w Salt Lake City, Dustin Poirier został znokautowany przez Justina Gaethje. Mimo przegranej Dustin pojawił się na konferencji prasowej po gali i powiedział:

Przegrywanie jest do kitu, ale przegrywałem już wcześniej. Patrząc na drogę, którą przeszedłem, na całą moją karierę, i tak czuję, że już wygrałem. Jest dobrze. Jeśli wygrywam jak mężczyzna, to po przegranej muszę się też zachować jak mężczyzna.

Starcie Justina Gaethej z Dustinem Poirierem było ich drugą konfrontacją. Do pierwszego pojedynku Dustina Poiriera z Justinem Gaethje doszło w kwietniu roku 2018. Podczas gali UFC on Fox 29 Poirier pokonał Justina przez techniczny nokaut w czwartej rundzie pojedynku. Po przegranej na UFC 291 Dustin został zapytany o trzeci pojedynek z Gaethje.

Zobaczymy. Mamy 1-1, obaj zostaliśmy znokautowani. Zobaczymy.

Poirier przyznał też, że jego głównym celem w aktualnym momencie kariery była walka o pas.

Taki był cel. Szczerze powiedziawszy inne walki mnie nie interesują. Przed tą walką zaoferowali mi Beneila i nie czułem ekscytacji. Gdy pojawiła się propozycja walki z Justinem, wówczas poczułem nerwy i strach, bo wiedziałem, że może się wydarzy to, co się wydarzyło. To właśnie sprawiało, że chciało mi się wstawać każdego ranka i harować. Wiem, że nie tylko ekscytacja, ale też niebezpieczeństwo, które niesie z sobą dana walka, mnie motywuje. Miałem nadzieję, że wygrana zapewni mi walkę o pas. Zobaczymy co będzie dalej. Sam nie wiem.

Poirier walczy w zawodowym MMA od roku 2009, a od roku 2011 jest związany z UFC. W całej karierze stoczył 38 pojedynków, z których 29 wygrał. W roku 2019 w starciu z Maxem Hollowayem wywalczył tymczasowy tytuł mistrzowski wagi lekkiej. Nigdy jednak nie zdobył pełnoprawnego pasa. W przedostatniej walce Poireir wygrał przez poddanie z Michaelem Chandlerem. Do walki doszło w listopadzie zeszłego roku podczas gali UFC 281.