Pierwsze słowa Tatiany Suarez po przegranej z Zhang Weili na UFC 312

Tatiana Suarez wypowiedziała się na temat przegranej z Zhang Weili na UFC 312 w Australii. Zawodniczka doznała pierwszej porażki w zawodowej karierze.

34-letnia Tatiana Suarez otrzymała ogromną szansę od największej organizacji MMA na świecie, kiedy to w zeszły weekend na UFC 312 zmierzyła się z Zhang Weili w Australii. Stawką pojedynku był pas mistrzowski kategorii słomkowej UFC, który nadal jest w posiadaniu Chinki. Mistrzyni nie dała żadnych szans Suarez, którą zdominowała na pełnym dystansie i ostatecznie wygrała przez jednogłośną decyzję sędziowską. Na swoim profilu na Instagramie, Suarez wypowiedziała się na temat tej przegranej.

“Mistrzowie nie walczą, żeby dostać wszystko czego chcą – walczą, żeby dać z siebie wszystko”. Tak będę robić za każdym razem, niezależnie od warunków. Kocham to! Wygrana, przegrana, remis – jestem tu, gdzie chcę być. Kocham to co robię każdego dnia, mam wokół siebie najlepszych ludzi, którzy kochają mnie za to kim jestem. Żyję marzeniami! W życiu chodzi o odpowiednie podejście, mentalne nastawienie i wielokrotnie mnie tego uczyło. Doznałam wszystkiego – ekscytacji, smutków, szczęścia, złamanego serca.

Tak wygląda życie. Jestem błogosławiona, że mogę tak żyć. Podzielę się tymi doświadczeniami ze swoimi dziećmi i następnymi pokoleniami. Dziękuję przyjaciołom, rodzinie, sparingpartnerom, trenerom, narzeczonemu za bycie ze mną niezależnie od tego co się dzieję. Kocham was! Do następnego.

Suarez (10-1 MMA) przed walką z Zhang wygrywała z m.in. Jessicą Andrade, Alexą Grasso czy Carlą Esparzą. Obecnie zajmuje 2. miejsce w rankingu kategorii słomkowej UFC. 7 z 10 wygranych w karierze zdobywała przez skończenia przed czasem. Starcie mistrzowskie na UFC 312 było jej pierwszą szansą na zdobycie najważniejszego tytułu w MMA.

View this post on Instagram

A post shared by Tatiana Suarez (@tatianasuarezufc)