„Pas jest cały czas na moim celowniku” – Edgar przed starciem z Verą

Frankie Edgar, który podczas gali UFC 268 zmierzy się z Marlonem Verą, cały czas liczy na to, że jeszcze uda mu się dojść do walki o mistrzowski pas.

Frankie Edgar, były mistrz UFC, nie ma w ostatnich latach najlepszej passy w klatce. Od 2018 roku wygrał tylko dwa razy, a cztery razy musiał uznać wyższość rywali. W ostatnim boju został brutalnie znokautowany przez Cory’ego Sandhagena. Mimo takiej sytuacji Edgar cały czas myśli o powrocie na sportowy szczyt, o czym powiedział w rozmowie dla serwisu BJPenn.com.

Zaproponowali mi Verę i dobrze, bo nie miałem żadnego konkretnego rywala na celowniku. Na moim celowniku cały czas znajduje się tylko jedna rzecz i jest nią pas.

Mówiąc natomiast o nadchodzącym boju Edgar stwierdził:

Ta walka może potoczyć bardzo różnie. Marlon jest niebezpieczny i nieprzewidywalny. Muszę po prostu być bardziej technicznym zawodnikiem. Zawsze jestem gotów na długą walkę, mam kardio na mocne 15 minut. Jestem gotów docisnąć gaz do dechy i zrobić wszystko, aby wygrać.

Do walki Frankiego Edgara z Marlonem Verą dojdzie 6 listopada podczas gali UFC 268.

Frankie Edgar znajduje się dziś na ósmym miejscu wagi koguciej, a jego rywal zajmuje w tym zestawieniu pozycję trzynastą.