Wymarzony pas mistrzowski kategorii ciężkiej UFC oddalił się po UFC Vegas 18 dla legendarnego Holendra. Alistair Overeem na UFC Vegas 18 przegrał przez TKO z Alexandrem Volkovem. „Reem” nie zagroził swojemu rywalowi i ostatecznie został odprawiony ciosami w drugiej rundzie starcia. Po walce Holender na swoim profilu na Instagramie wyznał, że doznał złamania nosa w pierwszej rundzie. Teraz zamierza skupić się na swojej rodzinie, ale zapowiedział też powrót do treningów.
Jesteś prawdziwym wojownikiem Alex, gratulacje za wygraną!
To nie była moja noc. Nie mogłem dojść do siebie po ciosie w pierwszej rundzie, który złamał mi nos. Moim priorytetem jest teraz wyzdrowienie i spędzenie zasłużonego czasu z moją rodziną. Chcę szybko wrócić do treningów. Dziękuję wam za wsparcie! Czytam komentarze, jesteście najlepsi.
Wyświetl ten post na Instagramie.
40-letni Overeem (47-19, 1 NC MMA) cały czas zapowiada, że jest to jego ostatni pościg za pasem mistrzowskim królewskiej dywizji największej organizacji MMA na świecie. Przed walką z Volkovem, pokonał Augusto Sakai. W 6 ostatnich pojedynkach jego bilans wynosi 4-2. W swojej karierze wygrywał z takimi rywalami jak Junior dos Santos, Brock Lesnar, Fabricio Werdum czy Mark Hunt. 42 z 47 wygranych w karierze Holender zdobywał kończąc swoich rywali przed czasem. Oprócz kilkudziesięciu starć w klatce MMA, ma on również na koncie wiele walk kickboxerskich, gdzie mierzył się z m.in. Badrem Harim czy Tyronem Spongiem.
