Alexei Oleinik (MMA 57-13-1), który przegrał swoje dwie ostatnie walki, powróci do oktagonu podczas gali UFC 246. Jego rywalem będzie Maurice Greene (MMA 8-3).
Zobacz również: Oficjalny plakat i rozpiska gali UFC 246: McGregor vs. Kowboj
Rosjanin nie obawia się umiejętności stójkowych swojego rywala, ani jest większego zasięgu ramion.
On nigdy nie został poddany jako zawodowiec. Ale ostatecznie wielu zawodników nie było nigdy poddanych, dopóki nie zawalczyło ze mną. Tak było np. z Travisem Brownem. Mark Hunt nigdy nie został uduszony zanim nie wszedł ze mną do oktagonu. Mój rywal nie jest świetny w parterze, więc nie stanowi tam dla mnie zagrożenia. Jest za to wysoki, więc jest groźniejszy w stójce. Nie obawiam się jednak tego. Nie jestem wysoki jak on, ale nie jestem też niski. Może mnie trafić, gdy będę szedł do przodu, ale mu oddam i się nie cofnę.
Zawsze idę do przodu, taki jest mój cel.
W rozmowie dla serwisu BJPenn.com Oleinik, który ma już ponad 42 lata, powiedział że nie ma jeszcze sprecyzowanych planów związanych z zakończeniem kariery.
Każda walka jest dla mnie ważna. Zostało mi może sześć lat, a może sześć miesięcy. Może to już będzie koniec? Nikt tego nie wie poza Bogiem i może Daną Whitem.
