„Nie chcę stracić takiej okazji” – Cannonier liczy na walkę o pas

Jared Cannonier chciałby stanąć do walki o pas z Seanem Stricklandem i dopóki organizacja UFC nie zestawi kolejnej walki mistrzowskiej w wadze średniej, Cannonier nie zamierza zgadzać się na jakieś inne zestawienia.

9 września podczas gali UFC 293 Sean Strickland pokonał Israela Adesanyę i odebrał mu mistrzowski tytuł wagi średniej. Jeszcze przed walką Jared Cannonier nie krył niezadowolenia z faktu, że to Sean Strickland dostał starcie o pas z Israelem Adesanyą. Zdaniem Cannoniera Strickland zrobił to tylko dla pieniędzy, bo sam nie wierzył w to, że może wygrać. Ostatecznie jednak wygrał, a Cannonier chciałby stanąć z nim do rywalizacji. W rozmowie dla serwisu Sportskeeda MMA Jared przyznał, że UFC zaproponowało mu już inną walkę, ale on się na nią nie zdecydował.

W zeszłym tygodniu mi kogoś zaproponowali. Aktualnie mamy jednak szczególne okoliczności. Nie zamierzam łapać pierwszej kości, które oni mi rzucą, bo niedaleko wisi duży kawał mięsa.

Cannonier dodał, że zamierza poczekać na ostateczne rozstrzygnięcie kwestii kolejnej walki o pas.

Jestem w czubie naszej wagi. Nie bez powodu zawodnicy nie wymieniają mojego nazwiska. Oczywiście są ci z tyłu, którzy chcą wspiąć się wyżej. Jeśli jutro zestawią walkę o pas, nie będę siedział i czekał. Dopóki jednak sprawa kolejnej walki o pas nie jest wyjaśniona, nie zamierzam wychodzić przed szereg i blokować sobie drogi innym pojedynkiem. Nie chcę stracić takiej okazji. Na razie więc posiedzę i poczekam.

Jared Cannonier walczył z Seanem Stricklandem w grudniu 2022 roku i wygrał z nim niejednogłośną decyzją sędziów. Po tym starciu Cannonier zmierzył się z Marvinem Vettorim i pokonał go na punkty.