Negocjacje zakończone. Costa vs Vettori w planach na październik

Costą stójkę ma bardzo dobrą i jeszcze nikomu w karierze nie dał się obalić ,Romero odbił się od tego 100 kilowego średniego jak od ściany gdy próbował.Na pewno walka dwóch największych średnich w UFC pod względem kg wnoszonych do oktagonu.Myślę jednak że skilowo Costą jest wyżej,na pewno stókę ma lepszą technicznie,poprawniej wyprowadza ciosy,mocniej bije,to stylowo jest kiepski metch up dla Włocha jedynie ratuje go solidna kondycja i niezłomność w dążeniu do obalenia rywala,tyle tylko że tym razem nie będzie miał przewagi w sile i graplingowo też może dostawać.Jak dla mnie to bardzo dobry metch up dla Costy,znacznie bezpieczniejszy niż Canonier który mógł by go uśpić jedną bułą z kontry.Wloch tego nie ma i Costą może na luzie rozpuszczać łapy i według mnie jest sporym faworytem 70-30%

Odpowiedz polub

Brzmi aż za dobrze to zestawienie, a najczesciej takie kończą się mega zawodem.
Tak czy siak życze sobie rozpierdolu jak Costa Romero choć to raczej troche inne zestawienie.
Oby Costa go zniszczyl a jego walki nadal dawaly tyle funu co przed Adesanya, ja tam do niego nic nie mam
Chce go ogladac jak najwięcej i zawodników dających takie walki jak on, może fight iq nie grzeszy, ale odkąd tacy zawodnicy jak Overeem czy nawet Jones zaczeli zbytnio myslec i kalkulowac,ich walki zrobily sie ujowe. Dla nich liczy sie "W" w rekordzie, dla Nas raczej dobre show a tego Coscie nie mozna odmówić.

Jeśli Costą zacznie za dużo myśleć to nie dość że jego staną się chujowe to jeszcze zacznie przegrywać,on nie ma wyjścia musi spadać na rywala jak chuj na Mariolę i rzucać te swoje sierpy aż rywal padnie znokautowany albo pęknie mu psycha i się podda jak np Hall

Odpowiedz polub

Costą stójkę ma bardzo dobrą i jeszcze nikomu w karierze nie dał się obalić ,Romero odbił się od tego 100 kilowego średniego jak od ściany gdy próbował.Na pewno walka dwóch największych średnich w UFC pod względem kg wnoszonych do oktagonu.Myślę jednak że skilowo Costą jest wyżej,na pewno stókę ma lepszą technicznie,poprawniej wyprowadza ciosy,mocniej bije,to stylowo jest kiepski metch up dla Włocha jedynie ratuje go solidna kondycja i niezłomność w dążeniu do obalenia rywala,tyle tylko że tym razem nie będzie miał przewagi w sile i graplingowo też może dostawać.Jak dla mnie to bardzo dobry metch up dla Costy,znacznie bezpieczniejszy niż Canonier który mógł by go uśpić jedną bułą z kontry.Wloch tego nie ma i Costą może na luzie rozpuszczać łapy i według mnie jest sporym faworytem 70-30%

Może się nie znam albo źle się przyglądałem, ale ja mam wrażenie że gdyby nie siła w łapie to jego stójka jest naprawdę prymitywna i daleka od bokserskiego szlifu, dlatego między innymi z Adesanyą miał 0 możliwość engage'u akcji bokserskiej (wiadomo że nogi też mają tu wpływ ale jak krotkoreki Meksykanski grubcio próbował?). Jak masz jakieś momenty walk/nagrania żebym zmienił zdanie to chętnie obejrzę

Odpowiedz polub

Może się nie znam albo źle się przyglądałem, ale ja mam wrażenie że gdyby nie siła w łapie to jego stójka jest naprawdę prymitywna i daleka od bokserskiego szlifu, dlatego między innymi z Adesanyą miał 0 możliwość engage'u akcji bokserskiej (wiadomo że nogi też mają tu wpływ ale jak krotkoreki Meksykanski grubcio próbował?). Jak masz jakieś momenty walk/nagrania żebym zmienił zdanie to chętnie obejrzę

Chodzi mi o sam sposób jak wyprowadza ciosy,z całego ciała z pełnym skrętem bardzo ładnie to wychodzi,jeśli chodzi o moment to walka z Romero gdy go położył tym prawym chyba,taki cios z nikąd bardzo ładnie to weszło, Z Adesnają nie pyklo i szczerze powiedziawszy sam nie wiem czemu aż tak bardzo nie pykło.Ale na pewno nie jest to zawodnik który jakoś świetnie czuje dystans i unika ciosów co właśnie ma Adesanią,jedyne jak Costą mógł to ugrać to poprzez presję jak na Hall'u a on właśnie zawalczył jak najbardziej nie powinien.

Odpowiedz polub

Chodzi mi o sam sposób jak wyprowadza ciosy,z całego ciała z pełnym skrętem bardzo ładnie to wychodzi,jeśli chodzi o moment to walka z Romero gdy go położył tym prawym chyba,taki cios z nikąd bardzo ładnie to weszło, Z Adesnają nie pyklo i szczerze powiedziawszy sam nie wiem czemu aż tak bardzo nie pykło.Ale na pewno nie jest to zawodnik który jakoś świetnie czuje dystans i unika ciosów co właśnie ma Adesanią,jedyne jak Costą mógł to ugrać to poprzez presję jak na Hall'u a on właśnie zawalczył jak najbardziej nie powinien.

Zawalczył na tyle ile Cycu mu pozwolił, co mu z tej presji skoro Adesanya to nie kołek Hall i nie Romero który by dyszał po 2 minutach takiego skakania wokół przeciwnika

Odpowiedz polub