„Módl się, żeby mnie znokautować” – Jon Jones ostrzega Ngannou

Kreski się kończą na stole to Bony zjechał z oczekiwaniami finansowymi

Odpowiedz 1 Like

Powninni go już usunąć z rankingu p4p

Odpowiedz 1 Like

Z tej mąki chleb już nie będzie.

Odpowiedz polub

Tu się akurat zgodzę z Bonsem, jeżeli Ngonnu go nie znokautuje to Jones jest na tyle wszechstronny i ze 2 klasy lepszy technicznie w każdym aspekcie walki, że gładko wygra na punkty.

Odpowiedz polub

Kreski się kończą na stole to Bony zjechał z oczekiwaniami finansowymi

Zjedzie na stowe, łysa kanalia wie jak zagrywac...

Odpowiedz polub

Tu się akurat zgodzę z Bonsem, jeżeli Ngonnu go nie znokautuje to Jones jest na tyle wszechstronny i ze 2 klasy lepszy technicznie w każdym aspekcie walki, że gładko wygra na punkty.

Wyląduje na ziemi po pierwszych wymianach.

Jedyne co może uratować "Bonusa" to spompowanie się Franciszka, kontuzja łuku czy i inne rozcięcie.

Odpowiedz 1 Like

Poza USADA Jones by dał radę w swoim prime.
Teraz nie jest w prime, jest pod USADA (pikoczęściowo ale jest) i widać jak wygląda to nabieranie masy u niego.
Franciszek go zamorduje.

Odpowiedz 2 polubień

Wyląduje na ziemi po pierwszych wymianach.

Jedyne co może uratować "Bonusa" to spompowanie się Franciszka, kontuzja łuku czy i inne rozcięcie.

Jest to możliwy scenariusz ale myślę, że Jones jest zbyt sprytny i wyjdzie z zupełnie inna motywacja niż we wcześniejszych pojedynkach i ma dosyć mocna szczękę więc nie wydaje mi się żeby padł po pierwszym lepszym ciosie, który przyjmie.

Odpowiedz polub

Jest to możliwy scenariusz ale myślę, że Jones jest zbyt sprytny i wyjdzie z zupełnie inna motywacja niż we wcześniejszych pojedynkach i ma dosyć mocna szczękę więc nie wydaje mi się żeby padł po pierwszym lepszym ciosie, który przyjmie.

Ale tutaj żadna szczęka nie ma nic do rzeczy jak trafi Cię Dibumbu. Pierwsza wymiana i cios poskutkuje tym , że Jon znajdzie się w objęciach Morfeusza.

Odpowiedz polub

Będzie zabawnie jak JJ się obudzi po luju ogluszaczu i zacznie wypisywać jeszcze gorsze głupoty.

Odpowiedz polub

na miejscu Bonesa bym się modlił, żeby w końcu dopiąć negocjacje

Odpowiedz 1 Like

Jest to możliwy scenariusz ale myślę, że Jones jest zbyt sprytny i wyjdzie z zupełnie inna motywacja niż we wcześniejszych pojedynkach i ma dosyć mocna szczękę więc nie wydaje mi się żeby padł po pierwszym lepszym ciosie, który przyjmie.

U Franczesko nie ma pierwszego lepszego ciosu do przyjęcia. Jak Unga-Bunga trafi Jonesa, to mu się z dupy koka posypie jak śnieg w szklanych śnieżnych kulach.
To Coco powinien się modlić, żeby Naganiacz go nie trafił, bo wtedy będzie śmierć w oktagonie.

Odpowiedz 1 Like

Przyznam że chciałbym aby Jones wygrał. Wtedy to by się dopiero odpalił.

Odpowiedz 2 polubień

Bones już trochę po swoim prime i wbił jakieś 20 kilo masy, więc czuję że kardio mu jebnie

a Franek wystarczy że trafi raz

Odpowiedz polub

Ale go Ngannou niszczy na twitterze. Jon się produkuje po 10 wpisów, a ten go zniszczył dwoma.

:korwinlaugh:

Odpowiedz 4 polubień

Ale mam nadzieje z Coco zniszczy Ngannou i zrobią walke z Lesnarem z otwartą apteką.

Odpowiedz 1 Like

Ale go Ngannou niszczy na twitterze. Jon się produkuje po 10 wpisów, a ten go zniszczył dwoma.

:korwinlaugh:

Jak go rozjebie 2 wpisami na twitterze a potem w realu to Jones chyba się zakopie ze wstydu

Odpowiedz polub

Ale go Ngannou niszczy na twitterze. Jon się produkuje po 10 wpisów, a ten go zniszczył dwoma.

:korwinlaugh:

Dawaj linki, bo nie mam twitera. :jimcarrey:

Odpowiedz polub

Dawaj linki, bo nie mam twitera. :jimcarrey:

Ja tu nie pracuję, spytaj baja.

:usunto:

Odpowiedz polub

Jon na mnie możesz liczyć. Ja się zawsze modlę żebyś wyłapał KO degeneracie zakłamany.

Odpowiedz 1 Like

Dla dobra HW musi wygrać Franciszek. On będzie walczył częściej i efektowniej. Wierzę że będzie on sprawca najgłośniejszej przegranej w historii UFC

Odpowiedz 1 Like

War Jones american nigger
:beczka:

Odpowiedz polub

mbabutu w 30 sekund i kutasiarz do kolekcji

Odpowiedz 2 polubień