Mirko „Cro Cop” Filipovic który nigdy nie ukrywał że nie jest fanem Alistaira Overeema dołączył do długiej listy krytyków Holendra po brutalnym nokaucie z rąk Antonio Silvy podczas gali UFC 156:
Nie byłem zaskoczony wygraną Silvy i stawiałem na niego w tej walce. Nie chcę wyjść na mądrale mówiąc że wiedziałem o tym od dawna wiec wytłumaczę dlaczego postawiłem na Silve. Przede wszystkim Silva jest dużym zawodnikiem z sercem do walki, jest zawodnikiem który zdemolował Fedora i tak naprawdę samo to wystarczy żeby mnie przekonać. Dodatkowo Alistair bardzo mocno zlekceważył swojego przeciwnika i w ten sposób dał mu świetną motywację do treningów.
Po drugie Silva jest naturalnym ciężkim zawodnikiem a Overeem po raz pierwszy od 2007 roku kiedy to zaczął nabierać masy był zmuszony walczyć bez dopingu do którego był przyzwyczajony od bardzo dawna, nie wyłączając testosteronu i innego gówna które się bierze z nim. Widząc go na ważeniu można było zauważyć że jego masa mięśniowa nie przypomina tego co widzieliśmy wcześniej, nie mógł nic brać ponieważ komisja cały czas kontrolowała jego przygotowania. To również musiało odbić się na psychice zawodnika który przez lata brał różne środki żeby wzmocnić swoją siłę, kondycję, agresywność i odporność na ból a nagle musiał walczyć bez tego wspomagania. Alistair jest świetnym fighterem ale zawdzięcza te umiejętności czemuś co jest zakazane, nie dozwolone i bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Myślę że to wszystko nie obchodziło go za bardzo ponieważ chciał osiągnąć sukces za wszelką cenę nie patrząc na konsekwencje.
I po trzecie Alistair był tak arogancki w swoich wypowiedziach że ktoś musiał sprowadzić go na ziemie. Ignorowanie Silvy i mówienie po tym jak go zleje to idzie po pas mistrza, prowokowanie podczas ważenia, wchodzenie do ringu w taki sposób jakby to on wymyślił MMA…ostatnio bardzo często się tak zachowywał. Dlatego jestem zadowolony że Silva posadził go tyłku i pokazał mu miejsce w szeregu. Gratulacje Antonio!
Co prawda to prawda…
Paaaaaanie było 2 albo 3 razy 🙂
Podpisuję się pod słowami Mirka.
@edit nie no, zapewne teraz też brał, tylko nie w końskich ilościach.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
CroCop chyba też swojego czasu wbijał.
Ogólnie nie jestem przekonany, że Ali NIC nie brał przed tą walką, co dla wszystkich wydaje się oczystością. Raczej się zamaskował.
Szkoda, ze w walce z nim nie był taki mądry
no tak bo to Ali jedyny w UFC jedzie na koksie, to, że wygląda jak wygląda zawdziecza genetyce, inni tone koksu zjedza i nigdy tak wygladac nie beda. Ciekawe czy Mirko był zawsze czysty.
Sporo prawdy w tym, ale pewnie Mirko nie lubi Alistaira za te kopy w jądra 🙂
Mocno 😉
ale coś w tym jest
1) Mirko wcale nie jest święty, i też miał swoje grzeszki
2) WIdocznie nie rozumie że doping to nie wszystko i nie zapewnia zwycięstw, ot tak sobie
3) Ali wcale nie musiał wyjść do tej walki czysty, gdyby każdy rodzaj wspomagania był obecnie wykrywany to zapewne drabinki UFC by się posypały
Wanderlei Silva – all-time favourite legend.
Overeem, Bader, Weidman, Pettis, Siver, Jung, McCall
W sumie Ty też masz sporo racji. Myślę, że Mirko nie lubi Alistaira nie tylko z powodu tych kopów w jajka, jak wcześniej żartobliwie wspomniałem, ale także dlatego, że wcześniej w tej walce był raczej przez Overeema zdominowany i nie miał za wiele do powiedzienia.
A co do jego grzeszków to co chodzi? Crocop wpadł kiedyś na dopingu?
oj mirek mirek zapewne za czasow pride kiedy nie bylo kontrol anty zapewne byles czysty jak łza…
ciekawie Mirko prawi. lecz jak większość nie wieżę że Konik był dosłownie czysty w tej walce.
Dekkers też się wypowiada o postawie Reema'a jest takie angielskie przysłowie które pasuje do sytuacji "beating a dead horse"
Mówiono o dopingu u Mirka, lecz w PRIDE nie było jako takich kontroli. Niektórzy twierdza że miał kontakty z Yakuzą , i gdzieś tam czasem zostął podpłacony. Oczywiście nie są to źródła potwierdzone, ale w każdej plotce jest ziarnko prawdy.
Wanderlei Silva – all-time favourite legend.
Overeem, Bader, Weidman, Pettis, Siver, Jung, McCall
@up Sonnen mówił, że walki Mirka w pride były ustawiane 😉
Jak szanuje Mirka to teraz wyszedl na hipokryte, albo przez gebe chce sobie zalatwic super fight z Alim bo nagle poczul sie na silach?
A wy myslicie ze jak wbijasz tescia to rzezba sie sama robi? wbijac wbijal pewnie mniej ale nic nie stalo na przeszkodzie by wyszedl tak pociety jak kiedys moze troszke mniejszy bo dozwolony poziom tescia ktory jest w ufc pozwala na utrzymanie miesa.
Dla mnie to on olal przygotowania i poczul sie za pewnie, juz z lesnarem nie bylo gardy co mnie zastanawialo bo zawsze kryl sie za podwojna. Mimo iz jestem jego fanem to dla mnie robi sie z niego celebryta. I mam nadzieje ze teraz wezmie dupe do roboty i wejdzie na pelnej kurwie do klatki nawet jak by mial przegrac…
Wy nadal nie rozumiecie ze mit overeema został obalony
CC walczył w UFC 9 razy i kontrole nic nie wykazały a overeem przed UFC141 miał kłopoty i odwołali jego walke z JDS dlatego darujcie sb komentarze „ciekawe czy CC był zawsze czysty”
Ma rację CroCop, taka prawda. Fakt że każdy koksi, ale nie w takich ilościach.
@TAJSKI
Jak byś nie widział Miras nie walczy już dla UFC, więc nie wygada sobie takiej walki, to nie ten typ zwodnika.
Na Overeema spada słuszna fala krytyki. Gdyby podszedł z respektem do Big Foota, to co najwyżej ludzie dziwiliby się, że przegrał. Ale po tych wszystkich jego gierkach wiadomo, że dużo osób kibicowało bardziej Big Footowi, a po wygranej krytykują i oceniają negatywnie Reema. Sam jest sobie winny, i porażki, i stylu w jaki została ona przyjęta przez media i fanów.
Mirko nie lubi koniny bo ten nazwal go kiedys gownem i kozaczyl kiedy cro cop byl juz cieniem samego siebie. gdyby wziac mirasa z 2006 roku to wyprzedza konine o lata swietlne i jakos nie chce mi sie wierzyc zeby w tej walce istniał
A jednak taka legenda potwierdza, że zlekceważył Brazylijczyka również 😉 Myślę, że Mirko wie z czym to się je i wie co mówi. Nawet jeśli nie odstawił wszystkiego to może akurat musiał to co na niego najlepiej wpływało i w przygotowaniach i walce. Ch.. tam wie oszustów 😉
CroCop nie uczył się tego co dzisiejszy fighterzy w czasach obecnych, gdzie to wszystko tak łatwo dostępne. Poza tym nie na darmo ma swoją ksywę, nie trenował jedynie dla wyników sportowych, było mu to przydatne w pracy. W samym sporcie czy Pride już nie zdziwiłbym się jakby i jemu aplikowano różności.
Podziel się z nami szczegółami na ten temat, chętnie przeczytam kto i w jakich proporcjach się wspomaga. Fantastycznie się składa, że jesteś w posiadaniu takich informacji.
By the way, jest jakiś aktualny wywiad z Reemem? Chciałym zobaczyć czy trochę spokorniał 🙂
@szpila
,,Wy nadal nie rozumiecie ze mit overeema został obalony ROFL,,
Teraz czas az balonik szpilki zostanie przekłuty… naszego MISZCZA swiata.
@malinowsky
a skad wiesz w jakich ilosciach koksza inni?
Mirek powiedzial sporo racji ale sam ladowal w siebie koks wiec dle mnie jest hipokryta w tym momencie
b.dobrze powiedziane 😀
Wszyscy koksują jak nie koksisz to zostajesz w tyle. Dla koniarza koks był czymś na czym bazował, nie nastawiał się na pełen dystans, raczej szukał tylko tego 1 ciosu, głównie kolanem, a dlaczego miał aż tak silne ciosy ?????? KREATYNA! hahaha! xD
Mówi że AO nie jest prawdziwym ciężkim a Miras był ? Sonnen jest od niego większy.
Podziel się z nami szczegółami na ten temat, chętnie przeczytam kto i w jakich proporcjach się wspomaga. Fantastycznie się składa, że jesteś w posiadaniu takich informacji.
Patrz wpadka dopingowa Reema
Koleś nie umie brac i tyle, żadna tajemnica. CroCop koksił, Ali koksi i reszta też to nie jest nic dziwnego. Tylko nie każdy ewoluuje jak on.
Zapomniał wół, jak cielęciem był
Ale skąd wysnuwasz wniosek, że koksił więcej? Bo jest większy? Jak już musisz koniecznie coś pisać to pisz choć trochę sensownie.
chodzi o to, ze Ali wzial jakies mega kuracje i wyglada jak mutant. kazdy koksuje, ale nie w takim stopniu, ze robi tak duzy przeskok wagowy… to ich wkurwia, bo to oni by sie bali tak pojechac z koksem jak kulturysci. takie dawki. Ali ma fajny styl, i dobra technike, to czolowka. Silve olal, nawet Walusia zabral na oboz…. trenowal z amatorem. absolutnie jest wstanie pokonac JDS.
Bardzo dobrze mu pojechał. PS czy był już jakiś wywiad z Alim po przegranej?
Teraz reżyserzy epizody the reem będą mieli ciężkie wyzwanie, żeby pierwszy raz pokazać ich głównego aktora po takiej przegranej 😀
Tylko teraz pytanie czy Ali z tym koksem nie przesadza? Przeciez jakby byl mniejszy to by mial o wiele lepsza kondycje.
Mi się wydaje głupotą patrzenie na to czy jest większy. To nie te wspomagacze co w kulturystyce.
@bosman
Może po poziomie teścia, który był w jego organizmie, a poziomie innych zawodników również przyłapanych lub tych w normie..
Akurat tak sie dziwnie sklada,ze czesto najpierw zawodnik zwieksza umiesnienie a potem lapia do na dopingu.
@alladino
ale pier… Antonio Silva, Stephan Bonar, Paweł Nastula, Royce Gracie. No sami kulturysci.
Rozumiesz słowo czesto? Jak mowisz ze tak nie jest to znaczy ze od wczoraj mma ogladasz i nie mamy o czym gadac.
Dokładnie oglądam mma od wczoraj. W końcu chodzi tu, żeby bicek dobrze rósł. Niepotrzebnie wdałem się w gadkę z takim specjalistą w dziedzinie dopingu jakim niewątpliwie jesteś. bye;)
Bye trollu i ucz sie polskiego to moze kiedys bedziesz umial czytac ze zrozumieniem.
cyt „Ignorowanie Silvy i mówienie po tym jak go zleje to idzie po pas mistrza” – ciekawy sposob konstruowania zdan…
Najśmiejszniejsze jest to, że ktoś wyżej wspomniał, że Konina ma te mięśnie przez genetykę… 😀
Gdyby pomalowac CroCopa brazowa farba w czasach gdy walczył w Pride Fc to niewiele by sie roznil od Aliego … mogl sobie darowac ta czesc o sterydach ( zreszta oczywista dla kazdego) bo wyszedl na zalosnego hipokryte ehh 🙂
koksy w SW jest identyczne jak w kulturystyce, czy silaczach. mniejsze sa tylko dawki. zawodnik MMA ma jednak ograniczenia, bo musi tez zachowac kondycje. rozni sie tylko trening i nacisk na dane partie miesni. Ali przy tym wzroscie powinien miec 115, ale maksymalnie uzezbione. on znal czasy twania we krwi, moze go zlapali przed walka, a nie po walce? kazdy zawodowiec, ale taki powazny bierze miedzy walkami, bo jak nie biora miesnie traca swoja sile, zmniejszaja sie (to bylo widac teraz u Aliego, waga podobna ale wiekszy % tkanki tluszczowej kosztem miesni) a naturalnie nie sa wstanie utrzymac masy, czy jej zwiekszyc. u nas biora najtansze, glownie ruskie, one juz po kilku tygodniach znikaja z krwi, ale tacy jak Ali maja juz kuracje po kilkanascie tysiecy pod nadzorem, jak zawodowi kulturysci.
Tu chodziło o to, że miał genetykę dzięki której wzrost masy nie łączył się tak ze wzrostem tłuszczu, poza tym Ali jest też bardzo szeroki w barach. Josh Barnett też był chyba nieraz łapany na koksie a nie wygląda za ładnie, Fiodor zdaje się też przyznawał do brania.
Koks nie koks, wg. mnie Overeemowi zabrakło rozumu. Dwie rundy widać było, że jest lepszym, silniejszym zawodnikiem (trafiał, wygrywał w klinczu, świetnie ruszał głową), a potem przez swoje cwaniactwo i wiarę, że już złamał Antka, przyjął na głowę, no i…
nie mięsnie dała mu genetyka tylko wygląd tych mięsni, to napisalem. Dzieki koksowi zdobyl tylko mase mięsniową. Raczej jakby np Fedor nazarl sie tyle koksu to nie zaczalby nagle wygladac jak Ali.
Moim zdaniem ta walka pokazała tak naprawdę moc jaka drzemie w Bigfoocie.Antonio silva po porażkach z Cormierem i Velazquezem(którzy są moim zdaniew w top 3 HW razem z Dos Santosem) wiele osób uważało PEZAO (Ja również) za pewnego rodzaju mutanta z wielką twarzą który swymi monstrualnymi warunkami niszczył słabszych rywali.Ja po tej walce uważam Bigfoota za gościa który gdyby nie zajął się mma to był by jakąś lokalną osobliwością,przykładowo robiąc na budowie nosił by on dwa razy tyle zaprawy co koledzy.Na ważeniu Oveerem wyglądał jak koleś z siłowni,natomiast PEZAO jest gościem z natury wielkim.I silnym,Słyszałem kiedyś od gościa na budowie że z siła trzeba się urodzić i nie zrobi się jej na siłowni.Po części jest to prawda.Antonio Silva do tej nadprzyrodzonej genetyki czy też siły dołączył coś bardzo ważnego.Regularny,stały i intensywny trening.I motywację.W komentarzach przed walką wielu użytkowników pisało o tym że widać bo bigfoocie że jest bardzo zmotywowany.Pokazał to w walce.W 1 rundzie przetrwał mordercze kolana Oveerema,w 2 przetrwał parter i jego ground and pound.Zadał w niej również kilka (bodajże dwa) silne łokcie po których Oveerem już nie był taki pewny siebie.Po czym w 3 rundzie dokonał istnej egzekucji na holendrze.I zaskoczył tym samym cały świat mma i fanów Oveerema.Do teraz jako fan holendra szukam gdzieś szczęki na ziemi po tej walce.Bukmacherzy dawali 5 zł za każdą 1 złotówkę postawioną na brazylijczyka.Żałuję tylko że nie postawiłem na niego całej mojej kasy.
@up
Dokladnie o to mi chodzilo.
Ludzie każdy koksi. Wszystko dla ludzi byle z umiarem. I rozumem przede wszystkim. Aliemu zabrakło jednego i drugiego. W Pride nie było testów to pewnie wszyscy koksili na potęge. Zastanawiał się ktoś dlaczego fedor po rozpadzie pride i toczeniu walk w ameryce zaczął przegrywać? Wszyscy mówią że przez wiek. A może już nie mógł koksić ? 😀
Ogólnie mówiąc ” RENCE ” OPADAJA … 🙂
– zamiast tych mięśni to Ali powinien skupić się na kondycji, szybkości i sile. Nie trzeba dobrze wyglądać by wygrywać walki.
– Silva na konferencji powiedział, że ze sztabem szkoleniowym wiedzieli o słabym cardio Aliego i chcieli dać mu się spompować. W 1 rundzie oprócz kolan to stójka taka sama jak w walce z Werdumem czyli nic się nie zmieniło od czasów koksowania.
– wiekszość 2 rundy Silva przeleżał na plecach, a Ali go nawet nie uszkodził. Chyba żadnego łokcia mu nie zadał.
– 3 runda po zerwaniu klinczu Ali nie trzymał gardy, bo bał się obalenia i GnP, a nie dlatego, że zlekceważył. JDS pewnie też zlekceważył Caina?
Dla mnie na 10 walk Overeem-Silva to właśnie Bigfoot by wygrał większość z nich.
Nie ma czym się martwić, bo Ali niedługo dostanie walkę o pas z Cainem. Dużo kasy jest do zrobienia na tej walce.
„W mma można umrzeć czasem ze śmiechu z tych pozycji. Dosiad, srosiad, zsunięcia bioder, gorzej niż taniec towarzyski” Agnieszka Rylik
Fedor moglby miec kratke jakby chcial ale nie dalaczal spalaczy, clenu. on koksowal tez, przeciez juz bylo widac w pewnym momencie ze cos sie nie wyglada. naturalnie wasz Fedor moze miec taki poziom testy jak wy i za chuja nie rozbi masy na czysto. czasem ludzie maja taka genetyke ze wstanie przyjmowac mega dawki, a nie ktorzy padaja po 1 cyklu zdrowotnie. Ali co najwyzej nie mial tendecji do tycia, stad ten zarys miesni. do tego uklad kostny specyficzny troche.
bez urazy ale Twoj sposob rozumowania poprostu powalil mnie na lopatki…
@up
Wszystkie posty w tym temacie, poruszające kwestie dopingu, powalają na łopatki
BF naturalnie silny ? A wpadka z winem i boldenonem to co ? odżywki ?
BF ma siłe dobrą pod sporty walki, na ciężarowca nie bardzo by sie nadawał, gdzieś czytałem że na płaskiej ma 170kg ale to info z jakiegoś zagranicznego forum także głowy nie dam.
Ja pierdziele niektórzy znowu myslą, że jak ktoś nie wygląda to nie brał żadnego koksu. W mma zawodnicy biorą dopalacze dla szybszej regeneracji, większej wytrzymałości i siły, a nie dla mięśni. Ten temat o koksie to nigdy się nie skończy.
Tajski — czy mi się wydaję, czy głownie zabierasz głos jak jest dyskusja o koksach i sterydach?
Nieźle się uśmiałem, czytając ten wątek. Temat koksu zawsze jakoś pobudza poczucie humoru komentujących. 🙂
Też uważam, że Overeem ma sprzyjającą genetykę. Po swoich afrykańskich przodkach. Murzynom generalnie łatwiej zrobić masę i rzeźbę naraz. I też uważam, że Overeem niekoniecznie jest naturalnym ciężkim. O naturalnej kategorii wagowej świadczy budowa kostna. Najlepiej to widać na zdjęciach promocyjnych walki Overeem-Lesnar. Jak ktoś ma czas, to niech je wygrzebie. Jaką klatę ma Overeem, a jaką Lesnar ! Ta Lesnara wygląda jak dwa razy większa. I to nie kwestia mięśni piersiowych, tylko pojemności samej klatki piersiowej. Porównanie ramion już na korzyść Overeema, ale właśnie przez koks.
Nie myślałem że cro cop to aż tak bezczelny hipokryta…. ale zapomniałem że to pies ,więc można było spodziewać się obłudy.
Sam jesteś psem pajacu.
I na chuj takie emocje?
malinowski nie jestem nie jestem też patologią „JP”. Mam powody by tak uważać a za pajaca przeproś
A kolega z jakiego komisariatu pisze ?
BF nie wygląda na kogoś kto tyle wyciśnie
MALINA RAGE!!!
'a za pajaca przepros'.
170kg na plaskiej wazac pewnie okolo 130, nie jest to jakis wyczyn raczej. sile on ma typowa do MMA.
fanboy JBJ’a, Bensona i Manchester’u United.
Coś w tym jest co Mirko mówi…
Jak już jesteśmy przy temacie to Thiago Tavares został „złapany” na dorstanolonie. Gdy pojawi się artykuł na tym portalu znów ruszy fala analiz sylwetki zawodnika i pewnie zaraz usłyszymy opinie jak nieskutecznym srodkiem jest Masteron.
zajebiscie mu wyszla gala, nie dosc, ze Rusek go zniszczyl to jeszcze zawieszonko. oplaca sie brac.
@baju nie opłaca się wpaśc. Widzicie sami 70 kilowcy też biorą
@chudy-tomek 06/02/2013 at 19:06
,,Mi się wydaje głupotą patrzenie na to czy jest większy. To nie te wspomagacze co w kulturystyce.,,
rozwin mi to kolego szczegolnie druga czesc
@Kiriaki 06/02/2013 at 19:42
,,u nas biora najtansze, glownie ruskie, one juz po kilku tygodniach znikaja z krwi, ale tacy jak Ali maja juz kuracje po kilkanascie tysiecy pod nadzorem, jak zawodowi kulturysci.,,
Widze, ze jest pojecie fantastyczne, wiesz w ogole od czego zalezy po jakim czasie dany srodek znika z organizmu po tym ze jest tanszy ,, ruski,, ?
To jest wlasnie pojecie wiekszosci uzytkownikow mmaroks omka ,metka (koniecznie ruska) i na tym wiedza sie konczy reszta to ,,magiczne srodki,, ktore dzialaja cuda…
@Mojso 06/02/2013 at 21:06
,,Tajski — czy mi się wydaję, czy głownie zabierasz głos jak jest dyskusja o koksach i sterydach?,,
Tak, bo na mma sie nie znam…
Tajski — to nie był atak, tylko pytanie 😀 po prostu tak mi się wydaje, że głownie Cię widze w tych tematach
Fiodor wyciskał 180 w latach swojej świetności. A BigFoot to przecież dzik straszny, może i nie ma "dojebanej" klaty, ale zobaczcie, że on jest znacznie szerszy od Reema, plecy ma szerokie jak szafa.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
@ TAJSKI
Wybacz mi złe określenie. Konkretne substancje występują u jednych i drugich, aczkolwiek są to inne cykle. Mylę się?
@chudy-tomek
Jest tak jak piszesz, myslalem ze wyskoczysz z jakims arsenalem specjalnie stworzonym dla zawodnikow mma.
Edit.
Mysle ze mozna smialo stwierdzic co dla nie ktorych moze okazac sie szokiem, ze chlopaki w ufc wala to samo co nasi polscy zawodnicy.
Tu nie ma specjalnej filozofii (pomijajac kwiestie finansowe kogo na co stac)
No pomijajac to o czym nie wiemy jak doping genetyczny, peptydy (bo tego jest sporo i caly czas jest cos nowego) i bog wie co jeszcze maja tam w laboratorium.
Tak. mmamodrol ED 🙂
Pomijajac doping, mysle ze wielu nie dostrzega ogromnej galezi jaka sa roznego rodzaju stymulanty psychoaktywne pobudzenie lepsza koncentracja, dzialanie mozgu… Tego nie widac a nie jest to doping i oszustwo? To jest temat gleboki jak row marianski… Ale fundamentem ciagle pozostaja umiejetnosci ktore musza byc!
Dlatego trzeba zalegalizować doping i nie będzie pierdolenia całego.
Ta, a pamiętasz jaki był ostatnio pojazd na Armstronga? Szok, skandal i pogarda dla takiego geniusza.
Sport straciłby 90% widzów.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
Legalizacja dopingu to glupota, bo bedzie to pozycja wyjsciowa do bog wie czego…
Tajski a jak wyglada doping pod mma? Domyslam sie ze prop, w okresie robienia sily z winstrolem… i?
Sam ladowalem prop + npp + masteron + winstrol (male dawki)
Niby jest teoria (poparta praktyka ze winstrol jedzie po stawach)
Ja odpukac nie mialem z tym problemow (npp smarowalo stawy) ale komus bym nie polecil
Wydaje mi sie ze najlepsza opcja jest test (dlugi czy krotki to juz kwestia indywidualna ja wole dlugi bo nie lubie sie czesto kuc) ale nie za duza dawka bo papa bedzie przeszkadzac w treningu. Wiec teoretycznie prop najlepszy bo nie amortyzuje ale ja nie czuje specjalnej roznicy + oxa i to w zasadzie jest wszystko co potrzeba
Jak ktos ma dojscie do bolda (ale orginal od weterynarza) to jest idealna kombinacja
Kto ma kase laduje procz tego gh
Lubię Mirka ale to chyba jakaś słowiańska mentalność, żeby dojebać leżącemu…
Ludzie ta dyskusja nie ma sensu, dopóki w gre będzie wchodziła walka o mistrzostwo, duże pieniądze i sława to zawsze zawodnicy będą się wspomagać w różny sposób aby nie zostawać w tyle za innymi, to normalne – tak było jest i będzie i nic tego nie zmieni.
„Alistair jest świetnym fighterem ale zawdzięcza te umiejętności czemuś co jest zakazane, nie dozwolone i bardzo niebezpieczne dla zdrowia.”
– „nie” z przymiotnikami piszemy razem, a więc: „niedozwolone”, a nie „nie dozwolone”
🙂
Mirco w zasadzie powiedział to, co myśli większość, ale twierdzenie, że UMIEJĘTNOŚCI zawdzięcza koksowaniu jest nieprawdziwe, a dodatkowo śmierdzi z daleka hipokryzją. Nie wierzę, żeby za złotych czasów Pride ktokolwiek z czołówki był czysty, w tym CroCop.
Osobiście czuję się przez Koninę oszukany i myślę, że podobne odczucia ma większość kibiców (niekoniecznie fanów Overeema), którzy ostrzyli sobie zęby na jego potyczkę z Velasquezem. Ta jego buta nie przeszkadzała mi aż tak bardzo, dopóki swoje słowa potwierdzał zwycięstwami.
@puczi No z Armstrongiem to jakaś żenada była. Nagle wszyscy w szoku. Prawda jest taka, że gdyby nie bral nie byłby na równej pozycji bo tam brali praktycznie wszyscy. Jak potem zastanawiali się kto w takim razie wygrywał te wszystkie wyścigi to sprawdzając próbki reszty kolarzy to każdy coś brał.
Jeśli chodzi o doping to często testy wychodzą znacznie później niż same dopalacze bo nie wiadomo jakiej substancji konkretnie szukać w krwi sportowca.
@Apollo
Osobiście uważam, że żaden zawodnik nie zasługuje na kibiców prezentujących podobną postawę.
Ludzie chyba zapomnieli, ze pogromca Koniny – Antonio Silva sam został złapany na koksie w 2008 roku w EliteXC.
Widziałem zdjęcie Fedora z lat 2000-2002 jakoś i wyglądał wtedy elegancko, tj. bez tłuszczyku, nawet rzeźba była. Ja po 4 latach treningu wycisnąłem 170kg stąd moje zdziwienie. Nie przypuszczałbym że Fedor czy Silva mają/mieli tyle siły. Ali czytałem że 220 kg
To wyciskanie na klatę, a realna siła w walce: popatrzcie na Pudziana. Mogę się założyć, że wyciska więcej niż Lesnar, a osiągnięcia Polaka w MMA wszyscy znamy…
A co do słów Cro Copa. Fajnie jest nie być nigdy złapanym aby później móc sobie beztrosko oceniać innych. Tylko kto wierzy, że koksiarzami są tylko złapani zawodnicy?
IMO AO gdyby był bardziej agresywny w pierwszych dwóch rundach i od razu szedł po obalenie to walka mogłaby się szybciej skończyć, ale, że chciał się bawić…
@lutek147
Może źle się wyraziłem. Chodzi mi o to, że do tej pory Reem również emanował pewnością siebie przed walkami i w ich trakcie, co nie zmienia faktu, że innych przeciwników szanował w samym oktagonie. Z Big Footem było inaczej. Liczyłem na to, że jak zawsze buńczuczna postawa i lekki trash-talk Holendra będą miały pozytywny wpływ na jego wyczyny w czasie walki. Z Lesnarem też praktycznie nie trzymał gardy, ale jednak podchodził do niego z respektem i zrobił to, co trzeba było zrobić.
W przypadku potyczki z Silvą od pierwszej minuty drażniło mnie to lekceważenie rywala i nonszalancja, za co zresztą Overeem został surowo ukarany. Wszystkie groźby typu "I'll fucking destroy you" i "You are a dead man" po raz pierwszy od bardzo długiego czasu poszły w pizdu i Alistair wyszedł tylko na buraka. Po prostu jestem srogo zawiedziony jego postawą w klatce, zważywszy na to, jak wyglądały jego poprzednie występy (np. walka z Brockiem – mówcie, co chcecie o ówczesnej formie Lesnara, ale trzeba przyznać, że Konina rozegrał to bezbłędnie).
A czy słabsza postawa miała związek z mniejszą dawką koksu? Pewnie po części tak, ale moim zdaniem ogromne znaczenie miała tutaj kwestia motywacji, a raczej jej braku.
dabl-post
Może i Ali w tej walce był czysty ale brak koksa nie sprawił że przegrał. Konina przegrał bo kpił sobie z rywala, gdyby się postarał to by rozwalił BF w pierwszej rundzie.
To, że rozwalił chorego Lesnara kopiąc w jego poharatany brzuch, nie znaczy, że twardy BigFoot by poległ. Ali ładował wszystkim, co miał. Nie bił więcej bo nie miał okazji, bał się obalenia, lub, że po prostu wiedział, że wypompuje się po max 2 rundach – i tak się w sumie stało. Nie mogę zrozumieć, dlaczego panuje powszechna opinia, że BigFoot to ułomek, któremu się pofarciło. Otóż nie, silny zawodnik z sercem do walki i pierdolnięciem w łapie. Którego brakuje Alibabie.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
Kpił sobie z rywala to śmieszne w wadze ćieżkiej nikt sobie nie kpi z zawodnika szczególnie na poziomie ufc hahaha dobry jesteś powiem ci kolego psychofani Holendra widze dalej aktywni
Gdyby Ali się postarał to by rozwalił w stójce Werduma, a niektórzy nawet punktowali tą walkę dla Brazylijczyka. Jakby Ali trzymał garde to Silva by dążył do obalenia i GnP. Jakby JDS nie zlekceważył Caina to by trzymał garde i tak dalej…
Rewanż z Silvą tylko by potwierdził zajebistość Overeema.
„W mma można umrzeć czasem ze śmiechu z tych pozycji. Dosiad, srosiad, zsunięcia bioder, gorzej niż taniec towarzyski” Agnieszka Rylik
Powinniśmy skończyć z tą obłudą i zalegalizować doping.
Ale wiadomo opinia publiczna nigdy by się na to nie zgodziła.
Mam tylko nadzieję, że jakaś federacja jakiegoś sportu w jakimś kraju w końcu to zrobi i okaże się, że nie taki diabeł straszny.
Tak jak z zielskiem w Holandii czy Czechach. Czy nagle przybyło narkomanów w Czechach odkąd zdekryminalizowali narkotyki?
Jeśli doping byłby legalny wszyscy mieliby taki sam dostęp i skończyłoby się gadanie bo ktoś wygrał bo miał przewagę.
Po drugie byłby legalny więc byłby badany i byłby bezpieczniejszy.
Po trzecie jak już wcześniej inni pisali sam koks nic nie daje. Trzeba ciężkiej pracy. Ale dzięki koksom możesz dłużej i ciężej trenować, jesteś coraz lepszy. Szybciej się regenerujesz, łapiesz mnie kontuzji.
Po czwarte chętnie bym zobaczył starcia np. reprezentacja na koksie kontra Niemcy. Później na odwrót. Potem wszyscy na kosie 🙂
To są sportowcy. To jest ich życie, ich praca. Jeśli chcą brać dlaczego mamy im tego zabraniać?
Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Nie wspominając o dopingu genetycznym, który na razie jest całkowicie neiwykrywalny.
Albo legalizujemy koks albo testujemy wszystkich przed, po i między walkami. W obecnej sytuacji tylko korupcja się rozwija.
Doping był, jest i będzie i żadne zakazy tego nie zmienią.
Kto wpuścił orangutana do internetu?
@ vlodario
Chcesz żeby MMA było uważane wśród januszów za sport ? I daj Bóg kiedyś pojawiło się na olimpiadzie ?? Czy iść w kierunku przepakowanych panów którzy nie różnią się wiele od kolegów z pro wrestlingu… przepakowany sonnen ze swoją wielką gębą = gadanie jak przed "walką" w wrestlingu.
Po aferze z Armstrongiem w kolarstwie zrobił się niezły syf, i jak dobrze pamiętam chcą wyjebać tą dyscypline z olimpiady. Nie wspominam już o sponsorach którzy pozwalają na przygotowania i życie w godnych warunkach każdego sportowca.
Tylko ja nie mówie o udawanych walkach jak w wrestlingu tylko o skończenia z podwójnymi standardami.
Z jednej strony kuracja testosteronem a z dugiej piętnowanie jak ktoś brał bez ich zgody.
Na armstonga się uwzieli. Jak już wcześniej ktoś pisał wszyscy kolaże walą. Nawet na amatorskich zawodach.
W pride był doping a jest to legendarna organizacja. Tylko to jej pomogło na widowiskowości.
Sorry dwa razy się dodało
http://www.facebook.com/pages/Wy%C5%9Bcigi-konne-typy-bukmacherskie-%C4%91ua-ng%E1%BB%B1a-c%C3%A1-c%C6%B0%E1%BB%A3c/417915061624561
@voldario
Kolarstwo to wiadomo było już od dłuższego czasu , że przetaczanie krwi itp są na porządku dziennym.
Co do kuracji testosteronowej to jestem przeciwko takim podwójnym standardom – jak to trafnie ująłeś.
Jednak chciałbym aby jak przed wiekami pankration , tak teraz MMA jako jego następca pojawiło się na olimpiadzie. Już tyle bardziej niszowych sportów walki jest lub lada moment pojawi się na olimpiadzie. Pierwszym krokiem ku temu będzie usankcjowanie zasad MMA aby były takie same na całym świecie(+ powstanie krajowych związków, prawdziwych a nie dopinanych pod BJJ czy ch.. wie co), i rozpoczęcie kontroli antydopingowych nie tylko tam gdzie zawita UFC.
Dla mnie sprawa jest prosta doping powinien być scigany i karany ostrzej niż teraz tzn drugi/trzeci raz złapany i żegnasz się z MMA.
Made my day
Święte słowa. Zresztą to tak samo, jak i z prostytucją. 🙂
Tylko, że na olimpiadzie tez jest doping. Chociazby genetyczny. Myslicie, że Chińczycy tego nie stosuja na swoich zawodnikach?
W tenisie jest niby dyskwalifikacja za doping na 2 lata, czyli praktycznie koniec kariery. A słyszeliście żeby ktoś wpadł ostatnio z czołówki?
I co tenisiści jako jedyni sportowcy są czyści?
Przecież jeśli ze sportem zwiazane są wielkie pieniadze to zawsze będzie doping.
Ale amatorzy tez biorą więc chodzi chyba bardziej o chęć zwycięstwa za wszelką cenę.
To że doping jest każdy wie. Tylko MKOl czy też narodowe federacje z nim walczą. Procent zawodników biorących doping w MMA, jest napewno wiele większy niż w sportach w których rzeczywiście się z nim walczy. Chińczycy jeśli naprawde jadą na dopingu genetycznym to za parę lat przejadą się na nim jak Amerykanie na BALCo.
Jak nie mam nic do dopingu to zlegalizowanie go bylo by najwieksza glupota…
bo co przyszlo by po dopingu?
Ale i tak jest to niemozliwe z jednego prozaicznego powodu firm ktore produkuja chociażby odzywki. To sa sponsorzy i kupa kasy ktora leci od uzytkownikow. Kto myslicie, ze decyduje co bedzie legalne a co nie? firmy ktore maja kase. Np doping w kulturystyce jest niby zabroniony ale nikt prosom nie robi badan. A wszyscy otwarcie przyznaja, ze sa czysci i jada na suplach swoich sponsorow. To jest biznes!
I pomyslcie logicznie ktora szanowana firma obojetnie jakiej branzy chciala by miec cos wspolnego z promowaniem dopingu…
Chciałbym uświadomić wszystkim hejtujących overeema, że swój wyglad zawdziecza swojej genetyce a nie dopingowi :] i to co czytam co niektorzy wypisują widać że nie mają kompletnego pojecia kulturystyce. Taki cro cop w sowjej karierze tez sie na wpieprzał koksu tylko ze nie widac tego bo ma gorszą genetyke Od np overeema czy JDS’a
No ale do niektorych to nie dotrze i ciagle beda uwazac ze wystarczy zjesc tone koksu i beda wygladac jak Ali.
Celna uwaga Tajski. Ale właśnie firmy farmaceutyczne mają najwięcej kasy i to one by produkowały środki dopingujace. Kwestia opłacenia paru gryzipiorków. Kilka artykułów, propaganda w tv (reklamy, programy) i ludzie by łykneli, że doping jest ok.
A nie wszyscy kulturyści mówią, że nie biorą. Bruneika otwarcie mówi, że bierze sterydy. Pyton też w jakimś wywiadzie pamiętam jak go o to zapytano to powiedział coś w tym stylu: "każdy sport ma swoje tajemnice" 🙂
A odżywki dalej by sie sprzedawały. Przecież białko, witaminy wszyscy przyjmują, niezależnie od brania sterydów. Jeśli ludziom można błonnik w tabletkach wcisnąć to widać, że to tylko kwestia dobrej reklamy.
http://www.youtube.com/watch?v=w_9kz-cWEYI&list=UUN4mm7HcfpjgVYQUeqRkCuQ
max kolonko o dopingu
Miras mało mówi ale jak już to treściwie. Choć stawiałem na Reema nie mogę się nie zgozić ze słowami Mistrza
Nie wiem jak jest z przetrzymywaniem krwi zawodników ale testy na konkretny doping wychodzą czasami nawet po kilku latach od momentu kiedy doping ten zaczęto stosować. Oczywiście są oczywiste substancje ale w dobie dzisiejszej chemii nie wiadomo czego szukać we krwii.
@vlodario
,,Celna uwaga Tajski. Ale właśnie firmy farmaceutyczne mają najwięcej kasy i to one by produkowały środki dopingujace. Kwestia opłacenia paru gryzipiorków. Kilka artykułów, propaganda w tv (reklamy, programy) i ludzie by łykneli, że doping jest ok..,,
Nie widze tutaj zaleznosci ani logiki. Pomysl logicznie doping jest nielegalny a firmy ktore tworza leki
(bo to jest doping) jaki mialy by z tego zysk? I kto by to kupowal skoro szaraczek nie moze kupic (dopingu) w aptece bo trzeba miec recepte wiec nie widze tutaj zadnej korzysci dla firm farmaceutycznych. Trzeba by bylo dopuscic (doping) leki do ogolnego dostepu bez recept. Jak sobie to wyobrazasz?
Z reszta firmy farmaceutyczne opieraja swoje zyski gdzie indziej i napewno nie chcialy by byc kojarzone z mordobiciem w klatce a tym bardziej to sponsorowac.
,,A nie wszyscy kulturyści mówią, że nie biorą. Bruneika otwarcie mówi, że bierze sterydy. Pyton też w jakimś wywiadzie pamiętam jak go o to zapytano to powiedział coś w tym stylu: "każdy sport ma swoje tajemnice" :-),,
Napisalem to ogolnikowo sens mial byc taki ze decyduje ten co jest legalne a co nie kto ma z tego zysk.
A tu przyklad Kto sponsoruje wszystkie zawody kulturystyczne?
Producenci odzywek
Znakomity przyklad Burneika spytaj go co jest najlepsze. To odpowie ze jego suple…
Tajski przeciez sa kraje w ktorych doping jest legalny i mozna z ulicy wejsc i kupić sobie w aptece co dusza zapragnie [chyba]. Moj kumpel wrocil niedawno z Egiptu z decą wprost z apteki.
and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again and again
W Polsce czy Stanach pewnie by to nie przeszło ze względu na regulacje. Ale gdzieś w Azji gdzie nie ma aż tak ostrych obostrzeń czemu nie.
Przecież nawet Azja mogłaby osobną olimpiadę robic jakby ich MKOL wyrzucił. Wolałbyć oglądać zawodników, którzy beigają po 9 czy 11 sekund na 100?
A produceni odżywek też by mogli sterydy robić. Przecież mają laboratoria, środki.
Mirek wie najlepiej. Przecież miał to samo jak przeszedł z Pride, tyle że jego masa nigd nie była tak duża i nikt mu uwagi na to nie zwrócił…
Ale myslcie kurwa logicznie jaki maja z tego biznes firmy farmaceutyczne?
A to jest kluczem, musialy by miec zysk zeby to bylo mozliwe a marginalne przypadki panstw gdzie doping jest dostepny nic nie zmienia bo to musialo by byc dostepne jak suple czyli wszedzie i dla kazego. A to jest nie mozliwe.
@ Dooży&Grooby
to idz sobie na dwor nikt nie kaze ci tutaj siedziec. Albo idz sobie popisac, ze ktos dal fajny wywiad ewentualnie, ze ktos fajnie kogos kopna, lub ktos musi jeszcze popracowac nad parterem i nie bedziesz mial problemow…