Merab

Merab Dvalishvili miał kilka osobliwych momentów w trakcie walki z Seanem O’Malleyem. Wyjaśnił, dlaczego krzyczał w stronę trenera O’Malleya, a także opisał swoje emocje po ogłoszeniu rezultatu.

W walce wieczoru gali Noche UFC 306 w hali The Sphere Merab Dvalishvili zdominował “Suga” Seana O’Malleya i sięgnął po mistrzowski pas kategorii koguciej. Cardio Gruzina jest najwyraźniej aż tak dobre, że w trakcie walki mógł sobie pozwolić na kilka skeczów komediowych, m.in. w pewnym momencie całował rywala po plecach.

Na konferencji prasowej po gali Dvalishvili wyjaśnił także sytuację z samego początku starcia, kiedy krzyczał na trenera Seana O’Malleya, za co zarówno on, jak i trener O’Malleya zostali upomniani przez arbitra:

Jestem profesjonalnym fighterem. Jestem skupiony i nigdy mi się to nie zdarza. Nigdy nie słucham wrogiego narożnika. Ale głos Tima [Welcha, trenera O’Malleya – przyp. red.] brzmiał bardzo znajomo, bo to samo robił przy walce z [Aljamainem Sterlingiem]. W internecie krąży klip, wszyscy to widzieli. Teraz robił to samo. Od razu na początku okazywał brak szacunku, krzyczał: “Merab, musisz napierać!”.

Zaczepiał mnie. Powiedziałem mu: “Przestań”. Nikt inny nie powiedział mu, żeby przestał. Po prostu do mnie gadał. Gdybyś zrobił to samo w trakcie meczu koszykówki czy piłki nożnej, zdyskwalifikowaliby cię. Ale tutaj najwyraźniej jest inaczej. Przeprosiłem sędziego, a potem sędzia powstrzymał całą sytuację.

Rzeczywiście tuż przed nokautem O’Malleya na Aljamainie Sterlingu trener Welch zakrzyknął: “Aljo, musisz napierać!”. Sterling ruszył wtedy do przodu, a następnie padł pod ciosem oponenta.

Merab opisał także emocje, które napłynęły do niego w chwili odczytania werdyktu i zapięcia mistrzowskiego pasa na jego biodrach przez prezesa UFC Danę White’a:

Te pierwsze emocje były szalone. Nie mogłem się opanować. Dana White założył mi pas, a potem kiedy wstałem zdałem sobie sprawę, że już wyszedł z oktagonu. Chciałem uścisnąć mu rękę i poczuć, że to dzieje się naprawdę. Teraz to czuję. To wspaniałe uczucie. Pokonałem wcześniej trzech byłych mistrzów. Sean jest czwartym. To dzień jak zwykły dzień, ale dzisiaj zostałem mistrzem.

Zwycięstwo nad Seanem O’Malleyem było dla Meraba Dvalishviliego 11 wygraną z rzędu w UFC. Wydaje się, że kolejnym wyzwaniem dla nowo koronowanego mistrza będzie starcie z niepokonanym Umarem Nurmagomedovem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

WSOF
Light Heavyweight

3,396 komentarzy 11,316 polubień

W sumie krzyczenie złych instrukcji do rywala to dość ciekawy pomysł, powinien jeszcze się nauczyć naśladować głosy xd.

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of aptekarzovereema
aptekarzovereema

WSOF
Bantamweight

3,136 komentarzy 17,164 polubień

W sumie krzyczenie złych instrukcji do rywala to dość ciekawy pomysł, powinien jeszcze się nauczyć naśladować głosy xd.

Taki Borys mógłby nawet dobre instrukcje krzyczeć do przeciwnika. Byle do Gamrota nie krzyczał nic i pewnie by było na plus

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of MNEMIC
MNEMIC

BAMMA
Flyweight

705 komentarzy 69 polubień

W sumie krzyczenie złych instrukcji do rywala to dość ciekawy pomysł, powinien jeszcze się nauczyć naśladować głosy xd.

O jakby był brzuchomówca, to Sean byłby mistrzem w każdej dywizji. A tak to, cóż...:siara:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of aptekarzovereema
aptekarzovereema

WSOF
Bantamweight

3,136 komentarzy 17,164 polubień

A mógł krzyczeć WSTAWAJ!

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of jut
jut

Bellator
Lightweight

4,250 komentarzy 24,191 polubień

A mógł krzyczeć WSTAWAJ!

KO-LA-NA

Odpowiedz 7 polubień

h
hatemenow

Maximum FC
Lightweight

1,506 komentarzy 11,225 polubień

A mógł krzyczeć WSTAWAJ!

KO-LA-NA

Oczy, mniejsze oczy!!!

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Malkontent
Malkontent

EFC Africa
Featherweight

2,796 komentarzy 5,959 polubień

Taki Borys mógłby nawet dobre instrukcje krzyczeć do przeciwnika. Byle do Gamrota nie krzyczał nic i pewnie by było na plus

Mógłby. Szansa, że ktokolwiek z przeciwników Gamera w oktagonie będzie znał polski jest naprawdę znikoma ;D

W sumie krzyczenie złych instrukcji do rywala to dość ciekawy pomysł,

generalnie jest to skurwysyństwo i straszne cwaniactwo, ale niestety nie jest to w tym sporcie zabronione.
Ale cóż. Zawodnik pajac to i cały sztab pajaców. Tylko nie wiem, kto tu się do kogo upodobnił

Odpowiedz polub