Marcin Tybura wskazał zwycięzcę walki Jonesa z Miocicem

Już pod koniec roku dojdzie do walki na szczycie królewskiej kategorii wagowej UFC, w której Jon Jones stanie do obrony pasa przeciwko Stipe Miocicowi. Zdaniem Marcina Tybury to Jon Jones wyjdzie z tej konfrontacji zwycięsko.

Podczas gali UFC 295, która odbędzie się 11 listopada w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku, dojdzie do długo wyczekiwanego starcia na szczycie królewskiej kategorii wagowej. W boju tym Jon Jones stanie do pierwszej obrony tytułu przeciwko Stipe Miocicowi. Przed nadchodzącym pojedynkiem Marcin Tybura w rozmowie dla TNT Sports został zapytany o swoje spojrzenie na tę walkę.

Jestem wielkim fanem stylu walki Jona Jonesa i myślę, że wygra to starcie.

Tybura odniósł się również do zmian jakie zachodzą aktualnie w wadze ciężkiej.

Bardzo podoba mi się to, jak zmienia się nasza kategoria, bo stała się bardzo interesująca. Pojawił się Jon Jones, wielka gwiazda. Pojawiło się też wiele ciekawych możliwości w królewskiej kategorii. Podoba mi się to, bo przyciąga to również uwagę fanów, a tego wszyscy chcemy.

Aktualnie Marcin Tybura czeka na walkę z Tomem Aspinallem, która może znacząco przybliżyć go do szczytu wagi ciężkiej. Marcin został zapytany o to, czy jeśli wygra, chciałby zmierzyć się z Jonem Jonesem.

Oczywiście, zróbmy to!

Do walki Marcina Tybury z Tomem Aspinallem dojdzie 22 lipca w Londynie. Będzie to starcie wieczoru tego wydarzenia.

Marcin Tybura do klatki wejdzie po dwóch wygranych z rzędu. Polak ostatni raz walczył w luty, kiedy to pokonał Blagoya Ivanova.