Marcin Tybura typuje zwycięzcę walki Ngannou vs Gane

Marcin Tybura uważa, że walka mistrzowska pomiędzy Francisem Ngannou i Cirylem Gane może być bardzo wyrównana, ale jednak na delikatnego faworyta typuje Ciryla.

W walce unifikującej pasy wagi ciężkiej UFC Francis Ngannou, mistrz królewskiej kategorii, ma zmierzyć się z Cirylem Gane, tymczasowym czempionem.

Gane w ostatnim boju rozbił przed czasem Derricka Lewisa i zdobył tym samym tymczasowy pas mistrzowski wagi ciężkiej. Teraz ma więc zmierzyć się z pełnoprawnym mistrzem, Francisem Ngannou.

Przed tym bojem Marcin Tybura, który wspina się w rankingu wagi ciężkiej UFC, przedstawiał swoje spojrzenie na nadchodzącą walkę i w programie „Oktagon Live” powiedział:

Po tym jak wyglądała walka z Derrickiem Lewisem, to dla mnie Ciryl Gane jest delikatnym faworytem. Może nie dużym, ale delikatnym, bo jednak dobrze się rusza. U Francisa Ngannou przede wszystkim są mocne ciosy, którymi potrafi każdego znokautować, a Ciryl Gane porusza się naprawdę lekko, zwinnie i cały czas jest mobilny, cały czas czujny, uważa na te mocne ciosy.

Marcin dodał też, że spodziewa się wyrównanej walki, bo Ngannou również potrafi dobrze poruszać się w boju.

Na razie nie wiadomo kiedy dojdzie do pojedynku na szczycie wagi ciężkiej, ale wstępnie mówi się o grudniu tego roku.

Francis Ngannou i Ciryl Gane znają się i mieli okazję razem trenować i sparować, gdy ćwiczyli w tym samym klubie we Francji. W związku z tym, że obaj wywodzą się z tego kraju, szef UFC chciałby zorganizować ich pojedynek w Paryżu, ale sytuacja na świecie spowodowana pandemią utrudnia planowanie takich wydarzeń.