„Mam nadzieję, że będą fajerwerki” – Soldaev o walce ze Stasiakiem

Podczas pierwszej gali KSW w roku 2024 dojdzie do pojedynku Adama Soldaeva z Damianem Stasiakiem. Soldaev liczy na to, że pojedynek okaże się efektownym starciem w stójce.

Podczas gali XTB KSW 90 w Warszawie dojdzie do konfrontacji Adama Soldaeva z Damianem Stasiakiem. Przed zbliżającym się pojedynkiem Adam w programie MMA Studio powiedział, że liczy na efektowne starcie.

Mam nadzieję, że będą fajerwerki. Miały być też w walce z „Rutkiem”, ale było dużo klinczowania. Stasiak też lubi się mocno w zapasy bawić, ale jest karatekę, ma czarny, w jiu-jitsu też. W stójce lubi się bić, obrotówki jakieś kopać. Ja też lubię uderzać, lubię się bić w stójce. Teoretycznie zapowiada się dobrze, ale zależ jak to w walce będzie. Ja się spodziewam dobrej walki. Na pewno dwie rundy będą dobre.

Adam Soldaev z przytupem wszedł do organizacji KSW. Podczas gali KSW 67 zmierzył się z Pascalem Hintzenem i w pięknym stylu znokautował go już w pierwszej rundzie walki. Nokaut w wykonaniu Adama został wybrany najlepszym skończeniem wieczoru. Podczas gali KSW 75 Soldaev powrócił do okrągłej klatki i dopisał do swojego rekordu kolejną wygraną. Tym razem jego umiejętnościom uległ Oleksii Polischuk. 25-latek trenujący na co dzień w Warszawie ostatni raz walczył na gali XTB KSW Colosseum 2. Starł się wówczas z Danielem Rutkowskim i musiał uznać jego wyższość w klatce. Wcześniej reprezentant WCA Fight Team był na fali siedmiu wygranych z rzędu. Cztery z siedmiu zwycięskich pojedynków zakończył przez nokaut już w pierwszej rundzie starcia.