„Liczę, że Covington wygra z Edwardsem” – Makhachev chce starcia o drugi pas

Islam Makhachev już niedługo stanie do obrony pasa wagi lekkiej UFC. Czempion liczy na to, że wygra i potem będzie miał możliwość zdobycia tytuł kategorii półśredniej, w której chciałby zmierzyć się z Colbym Covingtonem.

Do starcia o pas wagi lekkiej dojdzie 21 października w Abu Zabi. W pojedynku tym mistrz Islam Makhachev zmierzy się z Charlesem Oliveirą, byłym czempionem tej kategorii. Natomiast w kategorii półśredniej niedługo dojdzie do walki o pas pomiędzy Leonem Edwardsem, który dzierży tytuł, a Colbym Covingtonem. W rozmowie dla ESPN Islam Makhachev przyznał, że liczy na wygraną Covingtona.

Liczę, że Covington wygra, bo nie słyszałem, żeby Leon mówił coś o walce ze mną. Colby tego chce i dlatego właśnie chciałbym, żeby to on wygrał. Możemy się kiedyś zmierzyć. To byłaby bardzo dobra walka. Sprawdzilibyśmy amerykańskie zapasy przeciwko dagestańskim. On jest dobrym zawodnikiem, dobrym zapaśnikiem, z dobrą kondycją, ale uważam, że moje zapasy są lepsza i wiem, że zatrzymam jego zapasy i trafię go wieloma ciosami.

Islam dodał, że ostatecznie to UFC zdecyduje o kolejnym rywalu, ale on sam marzy o walce o drugi pas.

Najbliższa walka Islama Makhacheva z Charlesem Oliveirą będzie rewanżem. W październiku 2022 roku podczas gali UFC 280 Charles Oliveira zmierzył się z Islamem Makhachevem w boju o pas wagi lekkiej. Brazylijczyk przegrał pojedynek przez poddanie i nie odzyskał pasa, który niegdyś wisiał na jego biodrach.