Podczas zbliżającej się gali UFC 258 dojdzie do pojedynku Iana Heinischa z Kelvinem Gastelumem. Heinisch przed tą walką zapowiada wygraną w spektakularnym stylu.
Ian Heinisch, który znajduje się na piętnastym miejscu rankingu wagi średniej UFC, już w weekend stanie przed szansą pokonania zawodnika z pierwszej dziesiątki zestawienia – Gastelum znajduje aktualnie na pozycji dziewiątej.
Heinisch w rozmowie dla serwisu BJPenn.com przyznał, że Gastelum to bardzo niebezpieczny rywal, ale dodał też, że ma zamiar od początku starcia narzucić niezwykle ostre tempo walki, czego Kelvin jego zdaniem bardzo nie lubi.
To będzie dla niego niekomfortowa sytuacja. Zamierzam go wciągnąć na głęboką wodę.
Heinish dodał też, że niezależnie od tego w jakiej płaszczyźnie będzie się toczyć pojedynek, zwycięstwo jakie odniesienie będzie efektowne.
Liczę na spektakularne zwycięstwo przez nokaut lub poddanie. Taka wygrana sprawi, że zacznę się liczyć w rankingu.
Ian Heinisch w roku 2020 tylko raz wystąpił w oktagonie, odnosząc zwycięstwo nad Geraldem Meerschaertem podczas gali UFC 250. Ta wygrana przełamała serię dwóch porażek z rzędu z Derekiem Brunsonem i Omari Akmedovem.
Były pretendent do tymczasowego pasa wagi średniej, Kelvin Gastelum w roku 2020 również tylko raz pojawił się w oktagonie. Zawalczył wówczas przeciwko Jackowi Hermanssonowi na gali UFC Fight Island 2. Niestety nie był to najlepszy dzień w karierze Gasteluma ponieważ został poddany przez „Jokera” w ciągu zaledwie 78 sekund. Była to już trzecia porażka z rzędu po wcześniejszych przegranych z czołówką dywizji, Israelem Adesanyią i Darrenem Tillem.
