“Lepiej uderzać w małe drzewa” – Prochazka o swoim niekonwencjonalnym treningu

Na początku, kiedy tak stanął skupiony i opuścił ręce, spodziewałem się, że wykurwi z dyńki.

Odpowiedz 15 polubień

Na początku, kiedy tak stanął skupiony i opuścił ręce, spodziewałem się, że wykurwi z dyńki.

Chciałem napisać, że Pudzio to taki trening głowa robi

Odpowiedz polub

Lepsze są małe drzewa, dlatego trenuje na dużym :matt:

Odpowiedz 6 polubień

Prochazka ma za sobą dopiero dwie walki w ogrodzie . Ostatni raz w oktagonie był widziany w maju 2021 roku, kiedy to obrotowym łokciem ciężko znokautował jabłonkę. W debiucie, który nastąpił w lipcu 2020, w fantastycznym stylu rozprawił się z topola. Aktualnie jest sklasyfikowany na drugim miejscu w rankingu wagi półciężkiej Rodos.

Odpowiedz 22 polubień

Wszystkie dzieci po obejżeniu krawego sportu tak robiły. Ten debil po prostu z tego nie wyrósł :tysoncoffe:

Odpowiedz 11 polubień

Tony Ferguson po roku w Czechach oraz przybraniu masy do kategorii półciężkiej.

Odpowiedz 7 polubień

od picia kofoli w łebie mu się pierdoli

Odpowiedz 7 polubień

obejżeniu

:scary:

Odpowiedz 13 polubień

Czy prochazka to na pewno nie jest krewny El Cucuya?

Odpowiedz 1 Like

Szkoda, że @Drzewo nie może napisać co czuło.

Odpowiedz 6 polubień

od picia kofoli w łebie mu się pierdoli

Niemniej kofola zacna rzecz.

Odpowiedz 2 polubień

@Dundy - daruję mu, niech se żyje, krecik jeden.

Odpowiedz 4 polubień

@Dundy - daruję mu, niech se żyje, krecik jeden.

:conorsalute: :conorsalute: :conorsalute:

Odpowiedz 1 Like

te niekonwencjonalne metody krecika sie zaraz skoncza tym ze z walki wypadnie

Odpowiedz polub

Ma rację.

Potężna wichura, łamiąc duże drzewa, trzciną zaledwie tylko kołysze.

Odpowiedz 4 polubień

Ciekawe czy on tak tylko pod te instragramy czy chłop faktycznie pierdolnięty.

Odpowiedz 1 Like

Ciekawe czy on tak tylko pod te instragramy czy chłop faktycznie pierdolnięty.

Czy to ważne? Grunt że działa 2 walki i ma już TS.

Odpowiedz 1 Like

W ogóle też mu się korba odkleiła z tym samurajem. Czechy to się kojarzą z piwem, zapiekanym serem i krecikiem, a nie samurajami.

Odpowiedz 5 polubień

W ogóle też mu się korba odkleiła z tym samurajem. Czechy to się kojarzą z piwem, zapiekanym serem i krecikiem, a nie samurajami.

Kolejne rzeczy to squaty i legalne psychodeliki. Myślę, że tam hartowała się stal.

Odpowiedz 5 polubień

W ogóle też mu się korba odkleiła z tym samurajem. Czechy to się kojarzą z piwem, zapiekanym serem i krecikiem, a nie samurajami.

Chyba Czech i Czechów nie znasz zbytnio. To nasi bracia, kiedyś byli podobnymi pierdolcami jak my :tysonhappy:

Odpowiedz 2 polubień

@Dundy - daruję mu, niech se żyje, krecik jeden.

A jednak @Drzewo może odpisać.
:frankapprove:

Odpowiedz 1 Like

Swoją drogą ten jego GYM na pustostanie to jest mistrzostwo.

Odpowiedz 3 polubień

Wszystkie dzieci po obejżeniu krawego sportu tak robiły. Ten debil po prostu z tego nie wyrósł :tysoncoffe:

Kickboxer klasyk kto ma 30+ I nie miał fazy na Jcv niech pierwszy rzuci kamieniem.
Jiri ma pecha że w Czechach nie rosną bambusy bicie topoli nie robi wrażenia po za tym wygrał niejednogłośnie Deamato punktował ponoć 29-28 dla drzewa.
Na mnie też wrażenia nie zrobił przekona mnie kiedy zrobi szpagat pomiędzy dwiema rozpędzonymi skodami;)

Odpowiedz 1 Like

Odpowiedz 1 Like