Kevin Lee po przegranej z Charlesem Oliveirą przeszedł w piątek udanie operację więzadeł krzyżowych w lewym kolanie. Zawodnik twierdzi, że miał z tym problemy od 2 a nawet 3 lat. „Mo Town Phenom” teraz podda się 6-miesięcznej rehabilitacji, aby wrócić do pełni zdrowia. Na swoim profilu na Instagramie zawodnik podzielił się krótką wiadomością z fanami.
Dziękuję wszystkim, którzy się do mnie odezwali i pytali o moje zdrowie. Operacja przebiegła pomyślnie, kiedy przejdę rehabilitację będę 10 razy silniejszy, tak zamierzam spożytkować energię. Wszechświat wreszcie posadził moje dupsko.
Lee (18-6 MMA) w swojej 6-letniej karierze w UFC walczył aż 17 razy. Jego bilans wynosi 11-6. Amerykanin twierdzi, że unikał tej operacji dalej walcząc w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Mierzył się w przeszłości z m.in. Alem Iaquintą, Charlesem Oliveirą, Tonym Fergusonem, Edsonem Barbozą czy Gregorem Gillespie. Po przegranej z Oliveirą Lee twierdził, że musi zrobić sobie dłuższą przerwę od startów w MMA. Rehabilitacja na pewno wymusi na nim brak walk w klatce.
