Karolina Kowalkiewicz, która ogłosiła niedawno, że zawalczy ponownie w oktagonie UFC, planuje cześć obozu przygotowawczego spędzić na macie klubu American Top Team.
Karolina Kowalkiewicz, była pretendentka do tytułu mistrzowskiego UFC, planuje w tym roku zawalczyć ponownie w oktagonie. Jak powiedziała w programie Koloseum, do walki zostało jeszcze wiele miesięcy, więc na razie nie może nic zdradzić w kontekście ewentualnej przeciwniczki. Karolina powiedziała jednak, że część przygotowań planuje spędzić w USA, w klubie American Top Team.
Na początku kwietnia wyjeżdżam na co najmniej dwa miesiące do ATT i zobaczymy jak dalej będzie ta forma rosła.
Zapytana o to, dlaczego wybrała ten klub, Karolina stwierdziła:
Głównie dlatego, że trenuje tam Asia Jędrzejczyk. Z nią dużo rozmawiałam. Jest zachwycona poziomem, przede wszystkim dziewczyn, które tam są. Jest tam bardzo dużo dziewczyn, z którymi można trenować, sparować i głównie z tego względu padło na ATT. No i też na pewno to, że jest tam sporo Polaków, a wiadomo, że w grupie raźniej.
Aktualnie w klubie ATT przebywa nie tylko Joanna Jędrzejczyk, ale również Mateusz Gamrot i Piotr Niedzielski. Asia szykuje się do kolejnej walki w UFC, a Mateusz Gamrot jest częścią obozu przygotowawczego Jorge Masvidala.
Kowalkiewicz w UFC zadebiutowała w 2015 roku pokonując decyzją sędziów Randę Markos. Kolejne dwa zwycięstwa, z Heather Clark i Rose Namajunas, doprowadziły Polkę do walki o pas mistrzowski UFC w wadze słomkowej. Jej rywalką była Joanna Jędrzejczyk, jednak po pięciu rundach lepsza okazała się mistrzyni.
Aktualnie Karolina jest na fali pięciu przegranych z rzędu w organizacji UFC.
Mam gdzieś co mówicie i jak piszecie. To normalne, że trzymam kciuki za Karole, bo to moja bogini. Po drugie jesteśmy z jednego kraju. Wy komentujący jesteście słabi, nie macie jaj. Hejterzy. Pierd*** tylko w Internecie. Zabor biznesmen, wie jak zarobić kasę. Zarabia sos, chwała mu za to. Mąż, trener, biznesman, filantrop i wojownik. Mniejsza o to. Karola jaka by nie była, podejmuje się walk. Trenuje mocno codziennie z najlepszymi w klubie pomimo wielu porażek i dyskryminacji. Ma jaja i też wie za co to robi. Mam nadzieję, że w końcu pokaże to co umie i ponownie nabije guza Namajunas.
Zapomniałaś/łeś dodać przyjaciel/kochanek/syn/ojciec/matka/żona i przede wszystkim neurolog. Nie wiem jaka jest Karola, bo jej nie znam, patrząc z boku uważam, że powinna sobie dać spokój z zawodowym MMA, ostatnio co walka to łomot, a nie ważne ile masz kasy i jakim to nie jesteś biznesmenem to zdrowia nie kupisz. Czaisz. Ale każdy ma inne priorytety, Karola sama sobie zakończy karierę kiedy będzie chciała ale w gestii kochającego męża jest dbanie o dobro małżonki, czy nie?
Ale co by nie było, Karolcia pozdro 600!