Kai Kara-France podejmie Amira Albaziego podczas czerwcowego wydarzenia UFC

Ogłoszony został pojedynek na szczycie wagi muszej organizacji UFC. 3 czerwca zmierzą się: niepokonany w amerykańskim gigancie Irakijczyk, Amir Albazi oraz numer 3 oficjalnego rankingu Nowozelandczyk, Kai Kara-France.

Albazi (MMA 16-1) to objawienie ubiegłego roku w największej organizacji na świecie. Reprezentant Iraku zwyciężył dotąd 4 starcia w UFC, nie dopisując do swojego konta żadnej porażki. Przed dołączeniem do amerykańskiego giganta występował pod banderą takich organizacji jak Bellator czy Brave CF. W drugiej sile MMA za oceanem zbudował rekord 2 starć bez żadnej porażki. Jedną przegraną odniósł z rąk Jose Torresa na wydarzeniu Brave CF 23. W UFC miał okazję mierzyć się z takimi zawodnikami jak Francisco Figueiredo czy Zhalgas Zhumagulov. W swoim ostatnim występie rozprawił się z Alessandro Costą, nokautując go w trzeciej odsłonie pojedynku. Albazi dotychczas kończył przed czasem aż 14 z 16 wygranych walk (6 KO, 8 Sub).

Kara-France (MMA 24-10) to topowy zawodnik wagi muszej na świecie. Australijczyk wchodził do oktagonu UFC już 10 razy, 7-krotnie opuszczając go jako zwycięzca. W swoim ostatnim pojedynku dostał szansę walki o pas tymczasowy. Wówczas, na gali z numerem 277, musiał uznać wyższość obecnego mistrza regularnego kategorii muszej, Brandona Moreno. Do najcenniejszych skalpów Nowozelandczyka zaliczyć można zwycięstwa nad Askarem Askarovem i Cody’m Garbrandtem. 14 z 24 zwycięstw odniósł przed wybrzmieniem końcowej syreny.