Justin Gaethje (MMA 21-2), który podczas gali UFC w Vancouver popisał się fenomenalnym nokautem w pierwszej rundzie na Donaldzie Cerronem (MMA 36-13), tuż po walce powiedział, że jednym z rywali, z którymi mógłby się bić jest Khabib Nurmagomedov (MMA 28-0).
W rozmowie z mediami po gali powiedział też, że w teorii Khabib powinien go pokonać.
Jeśli rozpiszemy tę walkę na papierze, to najpewniej w takiej wersji rozważań on by mnie pokonał.
Gaethje jest jednak pewny, że teoria i praktyka będą się od siebie bardzo różnić.
Jestem bardzo atletyczny, kopię niezwykle mocno i uderzam podobnie. Aby w zapasach powstrzymać obalenia, musisz zderzyć siłę z siłą. Nie będę uciekał. Nie będę opierał się o siatkę. Jeśli on będzie chciał mnie obalić, będzie musiał zrobić to na środku. Zanim jednak pojawi się okazja, żeby spróbować, on będzie miał już okopane nogi.
Justin wierzy też w swoje umiejętności obrony przed obaleniami, o czym powiedział już jakiś czas temu w rozmowie z Arielem Helwanim.
Oczywistym jest, że nie wyszedłbym do tej walki z nastawieniem, aby próbować swoich sił z nim w zapasach. Wyszedłbym do starcia, by powstrzymać jego próby obaleń, a w tym od dawna jestem bardzo dobry. W klinczu natomiast potrafię zadawać mocne ciosy.
W normalnym starciu też przegrasz jeśli nie znokautujesz w pierwszej