Mistrz dywizji półciężkiej UFC, Jon Jones, pojawił się pierwszy raz w sądzie w sprawie karambolu drogowego (o którym pisaliśmy tutaj), jednak nie postawiono mu zarzutów.
Sędzia sądu metropolitalnego Hrabstwa Bernadillo powiedział Jonesowi, że musi spełnić standardowe warunki zwolnienia, co oznacza, że nie będzie aresztowany, jednak musi trzymać się z daleka od alkoholu i narkotyków. Nie może też złamać żadnego z praw stanowych i musi pozostawać w kontakcie ze swoim prawnikiem. Informację tę przekazała Camille Cordova – rzecznik sądu Hrabstwa Bernadillo.
Nie zabroniono Jonesowi prowadzenia pojazdów mechanicznych, może też swobodnie poruszać się po kraju. W wypadku gdy zostanie zwolniony z zarzutów, zostaną zwrócone mu koszty kaucji w kwocie 2500 dolarów.
Jones, który rzekomo przejechał na czerwonym świetle i spowodował wypadek, w którym uczestniczyły trzy samochody, jest oskarżony o ucieczkę z miejsca wypadku, w którym doszło do obrażenia ciała (złamania ręki) u jednej z uczestniczek. Taki czyn kwalifikuje się jako przestępstwo i grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Biuro prokuratora okręgowego Hrabstwa Bernadillo ma 60 dni na to, by zdecydować, czy kontyunuować oskarżenia przeciwko 27-letniemu Jonesowi. W wypadku gdy nie zrezygnują z oskarżeń, zbierze się ława przysięgłych, która może wydać akt oskarżenia przeciwko Jonesowi. Wtedy Amerykanin będzie musiał bronić się w sądzie przy pomocy adwokata.
W obliczu tych faktów teoretycznie nie możemy wykluczyć, że dojdzie do walki walki między Jonem Jonesem a Anthonym Johnsonem, która była planowana na 23 maja. „Bones” zgodnie z prawem mógłby pojechać do Las Vegas, by stoczyć pojedynek. UFC nie podjęło jeszcze żadnej oficjalnej decyzji w sprawie statusu zawodniczego mistrza dywizji półciężkiej.
Od dawna wiadomo, że Jones to głupiec.Ale żeby uciekać z miejsca wypadku? Co za pierdolony tchórz…Zanim mnie psychofani Jones'a obskoczą, pozwolę sobie tylko napomknąć, jako ratownik, że pierdolone szczęście ma Jon, że tej pani w ciąży nic poważniejszego się nie stało. Nie udzielenie pomocy ofierze wypadku można zwalić na karb strachu, czy braku odpowiednich umiejętności (chociaż w PL to też przestępstwo, o czym mało osób wie), ale uciekanie to już głupota.Co by było, gdyby tej kobiecie lub jej dziecku stało się coś poważniejszego, gdzie każda sekunda miałaby znaczenie?Nie chcę takiego mistrza. W ogóle nie chcę go już oglądać. Chyba, że tylko ten ostatni raz jak Rumble daje mu porządny wpierdol i odbiera pas. Niestety, to mało prawdopodobne.Popieprzony ten świat. Albo raczej hameryka…
Czyli jak wróci już jego rekord obron nie będzie się powiększał ?
Też chciałem żeby pobił te rekordy, w tym wieku mógł całkiem fajną liczbę zrobić 🙁