Jon Anik wskazał walkę, która powinna trafić do Hall of Fame UFC

Do Galerii Sław UFC trafiają nie tylko zawodnicy, którzy złotymi zgłoskami zapisali się na kartach historii amerykańskiej organizacji, ale również świetne pojedynki. Zdaniem Jona Anika w Hall of Fame UFC brakuje starcie Marka Hunta z Antonio Silvą.

Do Hall of Fame UFC co roku trafiają walki, które w historii organizacji UFC zostały zapamiętana jako jedne z największych. Zdaniem Jona Anika, komentatora organizacji UFC, brakuje tam starcia Marka Hunta z Antonio Silvą. W rozmowie dla serwisu MMA Junkie Anik został zapytany o to, która walka powinna trafić do Galerii Sław UFC.

Miom zdaniem walka Marka Hunta z Antonio „Bigfootem” Silvą. Była to jedna z największych walk wagi ciężkie w historii UFC. Była absolutnie zwariowana. Oczywiście Mark Hunt i UFC mają swoje problemy, ale jeśli zależałoby to ode mnie, ta walka trafiłaby do Hall of Fame. To starcie albo walka Matt Brown vs Erick Silva.

Do pojedynku Marka Hunta z Antonio Silvą doszło w grudniu roku 2013. Podczas gali z cyklu Fight Night Hunt i Silva dali niezwykle wyrównany i emocjonujący bój, który zakończył się remisem. Do rewanżu doszło w roku 2015 i wówczas Hunt posła Silvę na deski.

Mark Hunt zakończył już karierę. Ostatni raz walczył w grudniu 2018 roku. Antonio Silva po ostatniej walce z Huntem rywalizował jeszcze w MMA aż do czerwca tego roku. W tym czasie stoczył siedem pojedynków i wszystkie przegrał.