Jon Anik wskazał potencjalnego rywala dla Toma Aspinalla

Tom Aspinall, tymczasowy czempiona wagi ciężkiej UFC, chciałby stanąć do walki o pełnoprawny tytuł. Zdaniem Jona Anika, komentatora UFC, najlepszym, choć nie idealnym rozwiązaniem, byłaby teraz dla Aspinalla walka w obrotnie tymczasowego pasa, np. przeciwko Jailtonowi Almeidzie.

11 listopada w Nowym Jorku Aspinall pokonał Pavlovich i zdobył tymczasowy tytuł wagi ciężkiej. Zanim będzie mógł zawalczyć o pełnoprawny pas, organizacja UFC chce przygotować walkę Jona Jonesa, mistrza wagi ciężkiej, ze Stipe Miocicem. Na to starcie będzie jednak trzeba poczekać około roku, bo Jon Jones jest kontuzjowany. Sytuacja jest więc skomplikowana, o czym powiedział Jon Anik w rozmowie dla MMA Fighting’s Mike Heck.

To jest trudna sytuacja dla UFC. Najlepszy zawodnik wszech czasów łapie kontuzję i przez rok nie wróci do klatki. Czy zatem odbierzesz mu tytuł, a gdy wróci, znowu będzie stał w roli pretendenta do pasa? Sam nie wiem, co bym zrobił, gdybym to ja miał podjąć taką decyzję.

Ostatecznie jednak Anik jest za tym, aby Aspinall stanął do obrony tymczasowego pasa.

Druga sprawa to Tom Aspinall. Co zrobiłbym na jego miejscu? Myślę, że pewnie stanąłbym do obrony pas tymczasowego przeciwko komuś takiemu jak Jailton Almeida, ale zdaję sobie sprawę, że to rozwiązanie dalekie od ideału.

Jailton Almeida zajmuje obecnie siódme miejsce w rankingu wagi ciężkiej UFC. Brazylijczyk pozostaje niepokonany w UFC. Nie przegrał żadnej walki od 2018 roku.

Tom Aspinall bije się dla UFC od roku 2020. Anglik szedł przez amerykański oktagon jak burza i szybko wygrał pięć walk z rzędu. W lipcu roku 2022 starł się z Curtisem Blaydesem, ale walka zakończył się przez kontuzję nogi Aspinalla. Po rekonwalescencji Tom zmierzył się z Marcinem Tyburą i szybko posłał go na deski, a w ostatnim starciu zdobył tymczasowy tytuł. Przed wejściem do amerykańskiej organizacji Aspinall walczył dla Cage Warriors.