Po tym jak Khabib Nurmagomedov został nazwany najlepszym zawodnikiem w historii MMA i trafił na pierwsze miejsce listy najlepszych zawodników UFC bez podziału na kategorie wagowe, Jon Jones, wieloletni mistrz wagi półciężkiej, nie krył swojego niezadowolenia. I chociaż sam postrzega siebie jako najlepszego zawodnika MMA, chce w tym aspekcie postawić jeszcze kropkę nad i.
Jon Jones aktualnie szykuje się do swojego debiutu w wadze ciężkiej. Na razie nie wiadomo kiedy i z kim zawalczy po raz pierwszy w królewskiej kategorii wagowej. Wiadomo natomiast, że Jones w wadze ciężkiej upatruje swojej szansy na to, aby ostatecznie zostać uznanym za najlepszego zawodnika MMA w historii tego sportu.
Chcę, żeby nie było żadnych wątpliwości, gdy zakończę karierę. Mam za sobą świetną historię w wadze półciężkiej. Jestem najlepszym zawodnikiem w tej kategorii. W sercu czuję też, że jestem najlepszym fighterem w historii tego sportu.
W rozmowie dla ESPN Jon dodał też, że waga ciężka zapewni mu to, co chce osiągnąć w MMA.
Nie chcę, aby w sprawie bycia najlepszym pojawiały się jakieś wątpliwości. Jest na to jeden sposób – zdobycie korony w wadze ciężkiej. I to dokładnie zamierzam uczynić.
Jon Jones (26-1, 1 NC MMA) przegrał w karierze tylko raz przez dyskwalifikację. W przeszłości wygrywał z takimi rywalami jak Alexander Gustafsson, Dominick Reyes, Daniel Cormier, Ryan Bader, Thiago Santos, Rashad Evans czy Vitor Belfort. Po zwakowaniu pasa mistrzowskiego w kategorii półciężkiej UFC, zawodnik ogłosił przejście do królewskiej dywizji.
