„Jest kilka potencjalnych nazwisk rywalek” – Kowalkiewicz podała termin powrotu do UFC

Karolina Kowalkiewicz, która ma za sobą operację związaną ze złamaniem kości oczodołu, zapowiedziała niedawno swój powrót do klatki UFC. Dziś już wiemy, że jej walka ma się odbyć w czerwcu.

Już od dłuższego czasu fani mogę obserwować w mediach społecznościowych jak Karolina Kowalkiewicz wraca do formy i szykuje się do powrotu do klatki. Jeszcze jakiś czas temu Polka informowała, że szykuje się do walki na przełom marca i kwietnia. Okazuje się jednak, że do jej starcia dojdzie nieco później.

W rozmowie z Arturem Mazurem dla serwisu WP Sportowe Fakty Karolina Kowalkiewicz powiedziała, że nie zna jeszcze rywalki, ale wie już kiedy wejdzie do klatki.

Znam już konkretną datę walki, ale mogę tylko powiedzieć, że będzie to druga połowa czerwca. Obecnie świat wygląda tak, że wszystko się może zmienić, ale przygotowuję się na ten konkretny termin. Nazwiska rywalki jeszcze nie znam. Usłyszałam kilka potencjalnych nazwisk, ale to nie ode mnie zależy. Czekam na konkrety od UFC.

Karolina dodała też, że jedna z potencjalnych rywalek jest dla niej bardzo ciekawym zestawieniem. Stwierdziła, że ta zawodniczka jest weteranką UFC, ale już dawno nie walczył.

Kowalkiewicz przyznała też, że chciałaby walczyć jeszcze dwa lata, ale wszystko zależy od tego jak potoczy się ten i następne pojedynki w UFC.

Polka ma za sobą 11 walk w organizacji UFC, w tym starcie o pas mistrzowski z Joanną Jędrzejczyk. W ostatnim czasie Karolina nie ma dobrej passy, przegrała bowiem swoje cztery ostatnie walki.

Kowalkiewicz w UFC zadebiutowała w 2015 roku pokonując niejednogłośną decyzją sędziów Kalindrę Farię. Kolejne trzy zwycięstwa, z Randą Markos, Heather Clark i Rose Namajunas, doprowadziły Polkę do walki o pas mistrzowski UFC w wadze słomkowej. Jej rywalką była Joanna Jędrzejczyk, jednak po pięciu rundach lepsza okazała się mistrzyni.