Przed kilkoma minutami Jan Błachowicz zamieścił pierwszy wpis na portalu Facebook od przegranej walki na UFC 191: Johnson vs. Dodson 2. Zawodnik Ankosu Zapasy Poznań zapowiada dłuższą przerwę przed następnym pojedynkiem.
Oto treść wiadomości zamieszczonej przez Jana Błachowicza (MMA 18-5, 1. w rankingu PL) na portalu Facebook:
Muszę odwiesić rękawice na kołek na ładnych pare miesięcy. Pozbierać myśli, zrobić analizę a przede wszystkim przywrócić pasję i tą iskrę, którą utraciłem. Za pare godzin do Was wrócę i powiem więcej.
W walce się nie popisał, ale szkoda go, wróci z potrójną siłą, podwójna po Manuwie i po tej walce już potrójna powinna być 😀 trzymam kciuki za powrót. Trzeba przycisnąć cardio i będzie dobrze.
Wątpię żeby w UFC jeszcze Janek coś zwojował ale trzymam kciuki. Jak się jednak nie uda to przecież na UFC świat się nie kończy. W innych organizacjach też można dać dobre walki i kilka groszy zarobić.
Trzymaj się Jano, wrócisz silniejszy
Janek Kondycja,Wyjazdy do USA,Thajlandii i pasja i jestes w pierwszej 5!!!Trza tylko znalesc ten ogien!!!Wierze w ciebie!!!tylko cos qrwa zmien.Pozdrawia Pieronski Hanys 🙂
One time kurwa Janek dasz rade! Wrócisz i powoli wejdziesz po drabince na szczyt! LEGENDARY POLISH POWER!!!
Janku czasem trzeba zrobić dwa kroki w tył aby zrobić trzy do przodu… wiem wiem brzmi to jak cierpliwi kamienie gotują ;). Wiem na pewno że jeszcze nie raz dostarczysz nam wielu emocji w UeFCe. Teraz najważniejsze, wypoczywaj, przemyśl sobie wszystko na spokojnie. Tak jak już wielu przede mną napisało: warto słuchać konstruktywnej krytyki a hejterom kij w oko i rozżarzony żeliwny kaloryfer w dupę. PROUD SUPPORTER JAN BŁACHOWICZ
Ja powiem tak. Janek ma umiejętności i technikę. I to bardzo duże. Widać to było na walce. Zawiodło tylko i wyłącznie przygotowanie fizyczne. W ksw też to nie była Janka najmocniejsza strona. No i może głowa, ale głowa tylko na połowę pierwszej rundy. Szkoda mi Janka z tego powodu, że dla powiększenia swoich umiejętności odwrócił swoje życie. Przeprowadził się z Warszawy do Poznania żeby trenować w Ankosie. Klub okazał się przereklamowany niestety. Kościelski mam wrażenie zaczął myśleć bardziej o ilości zawodników i renomie klubu a nie, żeby ich dobrze wytrenować. Kiedy był w Nastula club prezentował się lepiej. Wystarczy zobaczyć na walkę z Rejliciem. Mam wrażenie że dlatego, że u Nastuli był bardziej traktowany indywidualnie. A w ankosie jest chyba mam wrażenie ''każdy sobie''. Nie sądzę, żeby Janek znowu zmieniał klub. Zrobił to niedawno. A przeprowadzać się cały czas to nie są takie tanie rzeczy. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że ankos był złym wyborem, ale skąd Janek mógł wiedzieć… Gdyby został w Warszawie, teraz prawdopodobnie by trenował w S4 i moim zdaniem był by to dobry klub dla Janka. Dodać do tego jakieś zagraniczne obozy i byłby to przepis na sukces. Ale trudno, stało się jak się stało. Teraz można tylko zrobić długą przerwę ( rok? ) i ćwiczyć nad aspektrami fizycznymi bo w pare miesięcy się tego nie zrobi. Nie chcę tu radzić bo ekspertem nie jestem, ale nie wystarczy biegać żeby zrobić wytrzymałość pod mma, trzeba robić dużo crossfitu, co często widać na highlightach wielu amerykańskich zawodników mma. Nie widziałem nigdzie, żeby jakiś polski zawodnik ma pchał np samochody 😀 Polscy trenerzy powinni brać przykład od najlepszych i szukać, dowiadywać się jak to robią najlepsi a nie mówić, że w Polsce można tak samo dobrze się przygotować do walki mma jak w Stanach, bo to jest niemożliwe patrząc na to jak młodą dyscypliną w Polsce jest mma, a jaki staż mma ma w usa czy w Brazylii. Janek powodzenia, trzymam kciuki bo jeszcze sporo możesz osiągnąć. Spokojnie jeszcze połowa kariery przed Tobą co najmniej. Zobacz na Dana Hendersona 😀 Pozdrawiam jeśli to czytasz.
Sorry ale kiedy Janek nie miał dłuższej przerwy przed walką?Zrozumcie ludzie, że on walczy za rzadko dlatego z walki na walkę będzie słabszy.Coś jak Drwal, przecież Drwal jak walczył w UFC walczył często i walczył lepiej niż teraz.Wg mnie Janek już nie dostanie rywala z TOP15 bo pokona go ktoś nie notowany w pierwszej nawet 20stce.Sorry ale taki murzyn jak Anderson przejechałby się po chyba każdym w Polsce.Janek jest za wolny, zbyt mało mobilny, zbyt sztywny.Pewnego poziomu nie przeskoczy i nigdy nie przeskoczył.A Ankos Zapasy niech zmieni nazwę bo ich największa gwiazda zapasów za bardzo nie ma.Szkoda ale taka prawda.A Juras nie powinien za bardzo się wypowiadać w niektórych tematach, nie krytukuje Kościelskiego bo po prostu głupio mu do szanownego trenera tak się zwrócić.Niestety jak zostanie w Ankosie to przeskoczy go poziomem i Longer i Wałujew, którzy jedynie (aż?) na polskim podwórku coś zwojują.