Jan Błachowicz cały czas chce rywalizować na najwyższym poziomie. Były mistrz nie wyznacza sobie jednak dalekosiężnych celów w świecie MMA.
Podczas gali UFC w Londynie, która odbyła 22 marca, Jan Błachowicz zmierzył się z Calosem Ulbergiem i przegrał pojedynek na punkty. Były mistrz UFC do klatki powrócił po prawie dwuletniej przerwie od startów spowodowanej problemami zdrowotnymi i operacjami barków.
W najnowszej rozmowie dla serwisu Przeglądu Sportowego Błachowicz, który ma dziś 42 lata, przedstawił swoje plany na przyszłość.
Moim aktualnym celem jest czerpać cały czas z tego przyjemność, dobrze się tym bawić i zakończyć w końcu walkę tak, jak ja chcę. Wyjść do niej po swojemu, dać dobry pojedynek i go wygrać, a co będzie później, to się okaże. Na razie skupiam się po prostu na tym, żeby kolejna walka potoczyła się w 100 proc. po mojej myśli. Moim celem jest wygrać. Nie wybiegam w to, co będzie dalej. Jestem realistą, więc wiem, jak się to układa. Mam 42 lata, więc PESEL goni, ale wciąż jest we mnie ogień, więc jeszcze powalczę.
Błachowicz rywalizuje w najważniejszym oktagonie świata od roku 2014. Pas amerykańskiej organizacji zdobył w roku 2020 pokonując Dominicka Reyesa. W kolejnej walce obronił tytuł przeciwko Israelowi Adesanyi, a następnie utracił go w boju z Gloverem Teixeirą. Po tym starciu Polak pokonał Aleksandara Rakicia, a w grudniu roku 2022 walczył ponownie o pas, ale zremisował w pojedynku z Magomedem Ankalaevem. W roku 2023 Jan starł się z Alexem Pereirą, ale przegrał z nim na punkty.
12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Lightweight
UFC Featherweight
Maximum FC Heavyweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Championship
UFC Middleweight
UFC Featherweight
UFC Middleweight
Brutaal Bantamweight
Roshi
UFC Lightweight
WSOF Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/80365/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>