(Fot. Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) UFC ogłosiło walkę wieczoru czwartej w tym roku gali w Europie, która odbędzie się 4 października w Sztokholmie. W pojedynku w kategorii półśredniej niepokonany Islandczyk Gunnar Nelson (MMA 13-0-1, UFC 4-0, 20. w rankingu MMARocks) powalczy z doświadczonym Amerykaninem Rickym Storym (MMA 17-8, UFC 10-6).
Dla 26-letniego zawodnika z Reykjaviku będzie to najpoważniejszy test w profesjonalnej karierze. W największej organizacji na świecie Nelson walczył na razie czterokrotnie zachowując czyste konto. Od 2012 roku wygrywał kolejno z DaMarquesem Johnsonem, Jorgem Santiago, Omarim Akhmedovem i ostatnio w Dublinie Zakiem Cummingsem. Jedynie Santiago nie dał się poddać zawodnikowi trenującemu w SBG Ireland.
29-letni Story przeplata ostatnio zwycięstwa i porażki. W ostatnich dwóch latach reprezentant MMA Lab wygrywał m.in. z Brianem Ebersole’em czy Quinnem Mulhernem, ale ze starć mocniejszymi Demianem Maią czy Mikiem Pyle’em wychodził pokonany.
Aktualna karta walk UFC Fight Night: Nelson vs. Story.
Rywal solidny, aczkolwiek do pokonania przez Nelsona. Spodziewam się wyrównanego starcia
Gunnara zawsze fajnie się ogląda, ale tak patrząc na tą rozpiskę to gdyby nie Polacy…
Bida trochę jak na walkę wieczoru. Przynajmniej jak dla mnie.
Bardzo fajne starcie ale na walkę wieczoru trochę za mało 🙂 No nic naszym main eventem są polacy tego dnia i tak
Gunnar fajnie się prezentuje w klatce, ale – jak dla mnie – zestawienie słabe jak na ME.
Ale rozpiska, ja jebie.
Gdybym był bogatszy, to obowiązkowo bym poleciał do Szwecji, a tak zostaje mi tylko Fight Pass…
@ def
odczytałem w Hyde, że się tam wybieracie – to zajebiście! 😉
Zajebiście, że tak szybko znowu zobaczymy Gunniego.
Cienka ta walka wieczoru.
Story to silny zawodnik, powinno być ciekawie.
Przejść Rick’a i może w końcu zobaczę Gunnar’a z Maią. Tak mi się marzy poddanie brazylijczyka przez Nelsona 🙂
Lubie Nelosna, ale myślałęm, ze na ME będzie coś specjalnego. Pojdzie go Gunnar, może nawet podda w 2r
Rick ostatnio wygrał, więc wychodzi na to, że można stawiać na Nelsona 🙂
Islenska víkingur máttur! Jako ME troche słabo, ale tak czy siak obejrze.
Jestem sporym fanem Nelsona ale strasznie bezpiecznie go prowadzą. Liczyłem na mocniejszego przeciwnika.
Po trzech walkach rodaków nie wiem czy mój układ nerwowy wytrzyma do walki wieczoru 😀 Mogło byc lepiej ale mimo wszystko nie jest źle. Nelson poleci dalej na zero.
Starcie niezłe, main event słaby.
Rick to mocny zawodnik (z Kelvinem bliska walka, z Pyle go w nie tylko moim odczuciu oszukano : http://mmadecisions.com/decision/4249/Mike-Pyle-vs-Rick-Story ), więc podoba mi się to zestawienie. W stójce powinien sprawiać problemy Gunnarowi, jeśli zawiesi się tak jak z Zakiem, a o parter też nie będzie łatwo. Jasne, plotka o Edgar vs Swanson była piekna, ale jak na którąś galę z cyklu Fight Night main event może być.
Nie ma Cub vs Frankie, pier*ole nie jade.
Ricky Story? dziwnie to brzmi. Czemu nie po prostu Rick.
Według mnie będzie powtórka tego co było z Maią.