Greg Hardy, który zadebiutował w zawodowym MMA w czerwcu tego roku walczył już trzy razy i trzy razy wychodził z pojedynków zwycięsko. Wszystkie starcia zakończył też przed czasem i chociaż w programie Dana White’s The Contender wywalczył kontrakt z organizacją UFC, na razie musi zaczekać na swoją szansę w oktagonie. Wygląda jednak na to, że Hardy nie zamierza długo odpoczywać po ostatniej walce i w grudniu planuje kolejny pojedynek.
Jak poinformował serwis ESPN, Hardy zawalczy 21 grudnia podczas gali Island Fights. Na razie nie wiadomo kto będzie jego rywalem, ale samo wydarzenie ma być transmitowane na Fight Passie.
Warto przypomnieć, że całkiem niedawno Dana White, szef UFC , powiedział, że jeszcze nie wie kiedy ostatecznie Hardy trafi do klatki organizacji.
On jest zawodnikiem, którego dalej będziemy budować, będziemy dawać mu walki i później podejmiemy decyzję dotyczącą tego czy jest już gotowy na UFC.
Kurwa ten gościu ma mordę taka, że nie chciałbym go spotkać nawet w kościele. Nie trzeba ciąć sobie pyska żeby wyglądać groźnie. Przesłanie dla młodych! :juanlaugh: