Do karty UFC 205 dodane zostało starcie dwóch półciężkich, Giana Villante oraz Marcosa Rogerio „Pezao” de Lima. Przypomnijmy, iż gala odbędzie się 12 listopada w Nowym Jorku. Potwierdza to też domysły z Panoramy na temat występu Villante na tej gali. Walka w listopadzie raczej wykluczy go z grona potencjalnych rywali Jana Błachowicza.
Villante (14-7 MMA) chce powrócić na zwycięską ścieżkę po marcowej przegranej z Ilirem Latifim. Należy zaznaczyć, że będzie to dla niego ważny pojedynek – Amerykanin pochodzi z Nowego Jorku.
De Lima (14-3-1) był uczestnikiem TUF Brazil 4 w kategorii ciężkiej. Teraz występuje w kategorii niżej. Na ten moment jego bilans w UFC wynosi 3-1.
To miłe ze strony UFC, że tak idą na rękę Krzysiowi. To musi być dla niego spory komfort, że jego główny worek treningowy zawalczy na tej samej gali, wcześniej wiernie mu służąc przez cały okres przygotowawczy.