Oby w koncu tych nog wiecej uzywal. Na Edgara byla to zajebista bron, a zaprzestal tego po 1 rundzie.
Na zapalkowe nogi Diaza, bedzie to jeszcze lepsze.
Mam nadzieje, ze Benson w koncu da efektowna walke
nie znoszę typa, mam nadzieję że Diaz go uśpi 🙂
dobrze gadasz Ermine 😀
nie ma opcji zeby przegral walkę z Diazem :), kiedy spojrzy się z kim przegrywal Nate to od razu widac ze Benson jest typem ktory wybitnie Diazom nie lezy:) WAR BENDO!
Personalnie nie mam nic do Hendersona. Niestety jest jedynym mistrzem w UFC (i chyba w całej jego historii), który przegrał 2 walki z rzędu o pas i ciągle go posiada. Smutne ale jest on żywym dowodem na to jak tragiczne sędziowanie niszczy ten sport. Dlatego i chyba tylko dlatego mam nadzieję, że Diaz go podda.
Widzę, że sympatie są podzielone. Lubię obu zawodników za unikalny stylk walki i za cholerę nie grałbym tego starcia u buka. 😉 Jednak w roli faworyta stawiałbym mimo wszystko Nate'a. Jeszcze do niedawna uznawany za mniej utalentowanego z braci Diaz, w ostatnich czasach tak mnie zaskakuje, że podziwiam jego pojedynki z rozdziawioną gębą. W starciu z kowbojem pokazał znakowity boks. Jeżeli takimi seriami będzie trafiać Bensona, to ten w stójce nie będzie mógł zbyt wiele zaoferować, bo jednak te jego kopnięcia, o których zadarza mu się zapominać, to mało. Umiejętności parterowe też uważam, że większe posiada Nate, zresztą w ostatniej jego walce mieliśmy ładny pokaz (wiadomo – Cesar Gracie Jiu-Jitsu, motherf…), także według mnie walka skończy się decyzją na korzyść Diaza.
Benson jest dla mnie jakiś sztuczny, oczywiście to tylko moje odczucie. Diaz jest prawdziwym street madafaka, chętnie zobaczę jego niesamowity boks.
Diaz ma zajebisty boks.
Cała gala jest tak wyjebana w kosmos za przeproszeniem, że nie wytrzymie do sobotniej nocy.
Penn i Rua to dwie legendy, ale też szkoda żeby Rory i Alex mieli przegrać bo ich kariery zapowiadają się wyśmienicie.
Dobre ma kopnięcie, ale od Pettisa też ładnie przyjął, na ostatniej gali WEC.
to z insidera, ktorego dawno tu nie widzialem. 🙂
Uwielbiam tego gościa. Zniszczy Diaza:)
Oby w koncu tych nog wiecej uzywal. Na Edgara byla to zajebista bron, a zaprzestal tego po 1 rundzie.
Na zapalkowe nogi Diaza, bedzie to jeszcze lepsze.
Mam nadzieje, ze Benson w koncu da efektowna walke
nie znoszę typa, mam nadzieję że Diaz go uśpi 🙂
dobrze gadasz Ermine 😀
nie ma opcji zeby przegral walkę z Diazem :), kiedy spojrzy się z kim przegrywal Nate to od razu widac ze Benson jest typem ktory wybitnie Diazom nie lezy:) WAR BENDO!
http://www.youtube.com/watch?v=JUicRCQNBXA&list=PL9m3-_Hv6qNgPNzUD-qM7JKMwEnkrsLLL&index=1&feature=plcp Nie wiem czy było, ale pooglądać można w kupie:)
Personalnie nie mam nic do Hendersona. Niestety jest jedynym mistrzem w UFC (i chyba w całej jego historii), który przegrał 2 walki z rzędu o pas i ciągle go posiada. Smutne ale jest on żywym dowodem na to jak tragiczne sędziowanie niszczy ten sport. Dlatego i chyba tylko dlatego mam nadzieję, że Diaz go podda.
Widzę, że sympatie są podzielone. Lubię obu zawodników za unikalny stylk walki i za cholerę nie grałbym tego starcia u buka. 😉 Jednak w roli faworyta stawiałbym mimo wszystko Nate'a. Jeszcze do niedawna uznawany za mniej utalentowanego z braci Diaz, w ostatnich czasach tak mnie zaskakuje, że podziwiam jego pojedynki z rozdziawioną gębą. W starciu z kowbojem pokazał znakowity boks. Jeżeli takimi seriami będzie trafiać Bensona, to ten w stójce nie będzie mógł zbyt wiele zaoferować, bo jednak te jego kopnięcia, o których zadarza mu się zapominać, to mało. Umiejętności parterowe też uważam, że większe posiada Nate, zresztą w ostatniej jego walce mieliśmy ładny pokaz (wiadomo – Cesar Gracie Jiu-Jitsu, motherf…), także według mnie walka skończy się decyzją na korzyść Diaza.
Benson jest dla mnie jakiś sztuczny, oczywiście to tylko moje odczucie. Diaz jest prawdziwym street madafaka, chętnie zobaczę jego niesamowity boks.
Diaz ma zajebisty boks.
Cała gala jest tak wyjebana w kosmos za przeproszeniem, że nie wytrzymie do sobotniej nocy.
Penn i Rua to dwie legendy, ale też szkoda żeby Rory i Alex mieli przegrać bo ich kariery zapowiadają się wyśmienicie.
Dobre ma kopnięcie, ale od Pettisa też ładnie przyjął, na ostatniej gali WEC.