Marcin Tybura wygrał kolejną walkę w UFC. Polak nie krył radości po zwycięstwie zdobytym przed czasem.
Po wypadnięciu Derricka Lewisa z gali UFC 309 do starcia z Jhonatanem Dinizem w zastępstwie wszedł Marcin Tybura. Polak zwyciężył walkę, w której brutalnie rozbił swojego rywala łokciami w parterze. Po starciu Marin powiedział:
Czuję się bardzo, bardzo dobrze. Cieszyłem się tą walką. Podoba mi się, że skończyłem ją przed czasem solidnym ground and pound.
Dziękuję wszystkim za kibicowanie i wsparcie! Dzisiejsza noc jest szczęśliwa
Marcin przedostatni raz walczył 10 sierpnia w Las Vegas. Zmierzył się z Sergeyem Spivakiem podczas gali z cyklu UFC Fight Night. Starcie nie ułożyło się po myśli Polaka, który został szybko poddany przez rywala. Marcin rywalizuje w UFC od roku 2016. W tym czasie stoczył 21 pojedynków, z których wygrał trzynaście.
34 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
BAMMA Bantamweight
PRIDE FC Middleweight
UFC Lightweight
Kapitan Ulicy
Legacy FC Middleweight
PRIDE FC Welterweight
BAMMA Light Heavyweight
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
EFC Africa Lightweight
UFC Middleweight
ONE FC Light Heavyweight
UFC Strawweight
ONE FC Featherweight
Maximum FC Super Heavyweight
Maximum FC Super Heavyweight
Kapitan Ulicy
UFC Welterweight
Kapitan Ulicy
UFC Lightweight
PRIDE FC Middleweight
WSOF Middleweight
PRIDE FC Middleweight
Vale Tudo Open
PRIDE FC Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Middleweight
Maximum FC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/76894/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>