Jeden z najlepszych polskich średnich, Krzysztof Jotko opowiedział w rozmowie z Jamesem Lynchem o walce z Bradem Tavaresem na zbliżającej się wielkimi krokami gali UFC on Fox 29:
Czuję że to bardzo dobry rywal dla mnie. Nie jest dla mnie niezwykle niebezpieczny, więc czuję że to będzie świetna walka.
Krzysztof na co dzień przygotowuje się w klubie American Top Team, gdzie trenuje m.in. z kontrowersyjnym w ostatnim czasie Colbym Covingtonem, na temat którego powiedział:
To dobry gość, jest dla mnie jak przyjaciel. To dla mnie bez znaczenia co robi w social mediach, moim zdaniem jest porządnym gościem. Dzięki niemu mogę poprawiać swoje zapasy, więc wszystko jest w porządku.
Zapytany przez Lyncha, Polak przyznał że jest „małym średnim” i robienie wagi nie jest dla niego wyzwaniem. Nie jest jednak przychylny do zbijania do kategorii półśredniej:
jeden raz przed ufc próbowałem zejść do 170 funtów i nie czułem się dobrze, byłem jak zombie. Więc nie chcę tam wracać.
Na koniec Jotko odnośnie swojej przyszłości w UFC powiedział:
teraz skupiam się tylko na tavaresie. Chcę być zdrowy w tej walce, chcę wygrać, wrócić na ścieżkę zwycięstw. Po mojej wygranej pogadamy i powiem co dalej.
"Nie jest dla mnie niezwykle niebezpieczny"Ja pierdolę jak można tak kaleczyć język polski ?Dodać do tego twarz nieskażoną inteligencją, odstające uszy i mamy karykaturalny obraz przysłowiowego "wioskowego głupka"… Kończ waść wstydu oszczędź !