Demetrious Johnson przedstawił powód zakończenia kariery w świecie MMA

Demetrious Johnson zakończył karierę w świecie MMA.  Były mistrz UFC i One zamierza skupić się teraz na trenowaniu brazylijskiego jiu-jitsu, bo to daje mu większą satysfakcję.

Demetrious Johnson, były mistrz UFC, ogłosił zakończenie kariery w świecie MMA. Nie zamierza jednak rezygnować z trenowania sportów walki i działania w tym świecie. W rozmowie zamieszczonej na swoim kanale w serwisie YouTube Johnson powiedział:

Nie będę już walczył, a powodem jest to, że MMA nie sprawia mi już przyjemności. Powodem jest to, że znajduję większą satysfakcję w uprawianiu jiu-jitsu, ponieważ czuję, że jest to trudniejsze. Znajduję większą satysfakcję w pomaganiu i trenowaniu z różnymi ludźmi.

Johnson dodał również, że trenując bez nastawienia się na rywalizację, może się znacznie więcej nauczyć, a to jest dla niego ciekawsze i dziś to właśnie sprawia mu przyjemność.

Gdy walczyłem i już kogoś pokonałem, to zarobiłem pieniądze i to było fajne. Ale czy nauczyłem się czegoś przez te 25 minut?

Demetrious Johnson jest rekordzistą pod względem udanych obron pasa w organizacji UFC – zanotował ich 11. ostatni raz walczył dla UFC w roku 2018, kiedy to niespodziewanie przegrał pojedynek z Henrym Cejudo. Przed tą walką Johnson pozostawał niepokonany od czterech lat. W marcu roku 2019 Demetrious udanie zadebiutował w organizacji One, w której stoczył sześć pojedynków i pięć z nich wygrał. W azjatyckiej organizacji Johnson zwyciężył w turnieju wagi muszej i zdobył pas mistrzowski tej kategorii wagowej.