Daniel Cormier będzie komentatorem gali UFC 285 z udziałem Jona Jonesa

Jeśli Jon wygra to wywiad po walce niech też zrobi :płacz:

Odpowiedz 3 polubień

Wiadomo, że zrobi, głupotą marketingową by było, jakby go nie wzięli do tej gali.

Odpowiedz 3 polubień

Pączek na wywiadzie w klatce po walce zerwie garniaka jak na WWF - wystawi bebzon i powie - ledwo zdobyłeś pas teraz go obroń ze swoim Nemezis i rzuci się na Bonesa a Karzeł CCC w kornerze Bonesa rzuci się na Pączka.

Odpowiedz 2 polubień

Pączek na wywiadzie w klatce po walce zerwie garniaka jak na WWF - wystawi bebzon i powie - ledwo zdobyłeś pas teraz go obroń ze swoim Nemezis i rzuci się na Bonesa a Karzeł CCC w kornerze Bonesa rzuci się na Pączka.

Do tego Miocic wbije z walizka money in the bank i zacznie wciskać ją sędziemu

Odpowiedz 4 polubień

Pączek na wywiadzie w klatce po walce zerwie garniaka jak na WWF - wystawi bebzon i powie - ledwo zdobyłeś pas teraz go obroń ze swoim Nemezis i rzuci się na Bonesa a Karzeł CCC w kornerze Bonesa rzuci się na Pączka.

Do tego Miocic wbije z walizka money in the bank i zacznie wciskać ją sędziemu

Wcale bym się nie zdziwił może trochę przerysowane ale i tak beka :juanlaugh:
Podwaliny pod takie akcje już zrobili i to właśnie z pączkiem i lesnarem po walce z cormier-lewis

Odpowiedz 1 Like

:antonio:

Odpowiedz polub

Do tego Miocic wbije z walizka money in the bank i zacznie wciskać ją sędziemu

A na koniec jak już się bedzie wydawało "O kurwa ale twist ale drama" Joe Rogan zacznie krzyczeć "Oh my! I don't believe this is happening!" i okaże się że pomiędzy tymi wszystkimi promotorami agentami i kamerzystami w octagonie na front wysunie się jeden typ, a to będzie Nygannu i krzyknie "Boxing ain't shit! Boxing ain't shit! UFC is the only thing that matters! Big scary king is back!!! Wakanda foreva, face me my black brother!"

Odpowiedz 2 polubień

Wcale bym się nie zdziwił może trochę przerysowane ale i tak beka :juanlaugh:
Podwaliny pod takie akcje już zrobili i to właśnie z pączkiem i lesnarem po walce z cormier-lewis

W KSW to wcale takie nierealne. Na narodowym to idealne żeby nazwać to KSWmania

Odpowiedz 1 Like

I zaczyna się prawdziwy dym i gnój. Karzeł CCC rzuca się na N'gannou, Stipe obala Bonesa a Pączek Rogana. Felder ucieka, zeby nie wyłapać na rudy łeb. Dana krzyczy, że to wszystko jest szalone i gangstersie i nie wyreżyserowane pod TV.

I na końcu wchodzi Pol Heyman, drąc mordę de rejning, defending, andespiuted de bist, brrrooooook leeeessnarrr!!
Brock wchodzi, okrąża oktagon ze wszystkimi w środku jak rekin ofiarę, ostatecznie wbijając tam. Wypierdala każdego do suplex city, poprawiając kimurą i tak na ufc 295 mamy walke każdy na każdego, eliminacje.

Odpowiedz 2 polubień

Każdemu na cohones życzę żeby znaleźli sobie kobite co będzie tak na was spoglądać jak gruby na coco Jonesa na tym zdjęciu

Odpowiedz 5 polubień

Każdemu na cohones życzę żeby znaleźli sobie kobite co będzie tak na was spoglądać jak gruby na coco Jonesa na tym zdjęciu

On tak spogląda bo wtedy wiedział że tego pasa nawet nie powącha a jednak głupi to ma zawsze szczęście :płacz:

Odpowiedz polub

Do tego Miocic wbije z walizka money in the bank i zacznie wciskać ją sędziemu

A na białym koniu wjedzie czarny tzn. Nigeryjczyk, król nokautu

Odpowiedz polub

Ja pierdole no to jakby Jones wygrał to byłby potencjał na bekę roku :jjsmile: .

Odpowiedz polub