Curtis Blaydes po wygranej w Columbus chce walki z Miociciem i Gane

Opromieniony zwycięstwem w walce wieczoru gali UFC w Columbus, Curtis Blaydes ma już na oku kolejnych rywali. Amerykanin chce walczyć z byłym mistrzem Stipe Miociciem oraz Cyrilem Gane.

Blaydes na początku drugiej rundy znokautował Chrisa Daukausa w głównej walce wieczoru. Dla „Razora” było to drugie zwycięstwo z rzędu, a szóste w ostatnich siedmiu pojedynkach. Blaydes opowiedział o swoich ambicjach na konferencji prasowej zorganizowanej po gali.

Wygrana z Cyrilem Gane, który walczył o pas i miał świetną serię zwycięstw dałaby mi możliwość bycia następnym pretendentem. To samo ze Stipe Miociciem. Moim zdaniem jest on najlepszym zawodnikiem w historii wagi ciężkiej. Jak mam być szczery to zasłużył na rewanż z Francisem. Jeżeli będzie chętny zaryzykować walkę ze mną i ja zwyciężę to powinienem być następnym pretendentem. Dostanę walkę o pas jeśli wygram przeciwko Cyrilowi albo Stipe.

Amerykanin wspomniał również na konferencji o wspólnych treningach ze Stipe, które miały miejsce kiedy „Razor” walczył amatorsko.

Trenowaliśmy razem lata temu, kiedy nie byłem jeszcze rozwiniętym zawodnikiem. Niszczył mnie na każdym sparingu. Nie mam żadnych fajnych historii ze sparingów z nim. Był kilka poziomów wyżej. Pomagałem mu w przygotowaniach do walki z Gonzagą, kiedy jeszcze walczyłem jeszcze amatorsko. Szanuje go, ale wiem że już jesteśmy na tym samym poziomie. Wiem, że mogę go sprowadzić do parteru, ponieważ udawało mi się to. Wierzę również, że w stójce jestem w stanie pójść z nim w wymiany.

Stipe Miocic (MMA 20-4, UFC 14-4) nie był widziany w akcji od marca ubiegłego roku. Wówczas podczas gali UFC 260 przegrał przez nokaut z Francisem Ngannou, jednocześnie tracąc tytuł mistrzowski kategorii ciężkiej. Miocic w swojej karierze mierzył się z takimi przeciwnikami jak m.in. Daniel Cormier, Junior dos Santos czy Alistair Overeem. 15 z 20 zwycięstw odniósł przez KO/TKO.

Cyril Gane (MMA 10-1, UFC 7-1) to były tymczasowy mistrz wagi ciężkiej UFC. Podobnie jak Miocic swój ostatni pojedynek przegrał z Francisem Ngannou w starciu o pas. Miało to miejsce podczas styczniowej gali UFC 270. Jednocześnie była to jego pierwsza porażka w zawodowej karierze. Francuz wcześniej miał okazję mierzyć się z takimi zawodnikami jak m.in. Derrick Lewis, Alexander Volkov czy Jairzinho Rozenstruik. 7 z 10 zwycięstw odniósł przed czasem.