Chociaż Dana White, szef UFC zapowiedział jakiś czas temu, że w przyszłym roku najpewniej dojdzie do trzeciej walki Stipe Miocica (19-3) z Danielem Cormierem (22-2), na razie nic nie wiadomo o potencjalnym terminie takiego starcia, ponieważ Miocic ciągle zmaga się z urazem oka. Daniel Cormier natomiast jest gotów, aby się bić i czeka tylko na sygnał do rozpoczęcia przygotowań. W rozmowie dla serwisu MMA Junkie zapowiedział jednak, że może to potrwać dość długo.
Myślę, że trzeba będzie poczekać nawet do czerwca, patrząc na harmonogram gal UFC, na to, że w kwietniu jest walka Khabiba z Tonym. Naprawdę brakuje czasu. Będziemy nieco czekać.
Cormier dodał też, że fizycznie czuje się dobrze i jest gotów do rozpoczęcia treningów.
Ja chciałbym, żeby do tej walki doszło wcześniej. Czuję, że od czasu moich problemów z plecami jestem w coraz lepszej kondycji. Po operacji mówili mi, że poczuję się naprawdę dobrze po jakimś roku od niej i teraz zaczynam właśnie to czuć. Jestem gotów by działać, ale to Stipe jest mistrzem i to on decyduje. Jestem więc w pogotowiu i czekam na sygnał. Jak go dostanę, będę gotów. Będę jeszcze lepiej przygotowany niż ostatnim razem. Czuję, że mogę to zrobić.
Cormier i Miocic po raz pierwszy spotkali się podczas gali UFC 226 i wtedy wygrał ”DC”. Po roku doszło do rewanżu i Miocic odzyskał pas.
