Colby Covington 3 sierpnia zmierzy się z Robbie Lawlerem podczas UFC on ESPN 5 w Newark. Jak do tego starcia podchodzi „Chaos”, szczególnie kiedy zmierzy się z dawnym klubowym kolegą?
Jestem mistrzem ludzi. Amerykańskim czempionem! Wziąłem walkę, ponieważ muszę bronić mistrzostwa. Co więcej, płacą mi jak mistrzowi, więc to już czas na mistrzowskie starcie.
Jeżeli mam być szczery, powiedzcie mi, kto jest większym kotem? Usman czy Lawler? Zapytajcie o to na ulicy, a większość odpowie wam, że jest to Robbie.
Mimo wszystko między gwiazdami walki wieczoru na UFC on ESPN 5 pozostaje wrogie nastawienie.
To dobry przyjaciel. Nigdy nie zabijaliśmy się na treningach tak jak miałem to w zwyczaju z Woodleyem. Z Tyronem zawsze była jatka. Gość zawsze jechał mocno, kiedy ja starałem się być spokojny. Kończyło się to obaleniem z mojej strony i uciszeniem go.
Robbie zawsze kontroluje to, co robi. Zawsze jest kur** ostrożny. Mieliśmy świetne relacje. Ten człowiek pomógł mi znaleźć sponsorów. Niestety wszystko się zepsuło i jest teraz źle. Pozostawię go w basenie z jego własną krwią. Jestem wkurzony na to, co zrobił.
Ten to ma fetysze… ; p
Colby jesli wygra, to zameczy (Robbiego i publike) nie jest to w jego stylu zeby brutalnie niszczyc rywali.