Jan Błachowicz, który szykuje się do walki z Israelem Adesanyą ma już za sobą najtrudniejszy okres treningowy i już za kilka dni wyleci do USA, gdzie stoczy pojedynek.
Robert Złotkowski, trener od stójki Jana Błachowicza, będąc gościem programu w TVP Sport, zdradził że już w tym tygodniu cały sztab wyrusza do USA.
Wylatujemy już 18 lutego. Janek lubi się dłużej aklimatyzować w miejscu, w którym będzie walczył.
Do pojedynku dojdzie w Las Vegas, a rywalem Jana będzie Israel Adesanya, były kickboxer i aktualny mistrz wagi średniej UFC. Trener Jana nie ukrywa, że Israel będzie poważnym wyzwaniem dla Błachowicza.
Adesanya jest mega techniczny, a zarazem jest tak nieprzewidywalny, że może zaskoczyć z każdej płaszczyzny. (…) Ciężki wyzwanie dla Janka, ale to nie jest tak, że nie jesteśmy przygotowani na to wyzwanie. (…) Janek jest bardzo dobrze przygotowany.
Do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego Jana Błachowicza dojdzie 6 marca na gali UFC 259.
Jan Błachowicz ma za sobą świetny rok w karierze. 15 lutego zmierzył się podczas gali UFC Fight Night 167 z Coreyem Adresonem i w pięknym stylu zrewanżował mu się za przegraną sprzed lat. 26 września natomiast wszedł do klatki z Dominickiem Reyesem. Starcie potrwało niecałe dwie rundy, a Jan Błachowicz pod koniec drugiej odsłony walki znokautował Reyese i zdobył upragniony pas UFC.
