Chociaż o potencjalnym starciu pomiędzy Amandy Nunes i Cris Justino było przez pewien czas głośno, na razie nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższej przyszłości miało do niego dojść. Sama Nunes, która w swoim kolejnym pojedynku zmierzy się z Raquel Pennington, w podcaście UFC Unfiltered powiedziała, że aktualnie skupia się na swojej kategorii wagowej.
Gdy pisałam do Dany White’a, że chcę walki z Cyborg, zrobiłam to ponieważ nie było nikogo z kim mogłabym walczyć w swojej wadze. Nie wiedziała nawet kiedy wrócę do oktagonu. Nie chciałam ponownie czekać długo na starcie, bo już kiedyś byłam w takiej sytuacji. Teraz jednak jest Rocky Pennington i jest jeszcze Ketlen Vieira. Czuję więc, że moja kategoria wagowa zaczyna się rozwijać. Starcie z Rocky to mój kolejny krok, a potem chciałabym na pewno zawalczyć z Ketlen.
Nunes powiedziała również, że do ewentualnego starcia z Cyborg jeszcze daleka droga.
Podpisanie kontraktu na tę walkę musi mieć sens dla każdej z nas. Nie mam nic do Cris. Ona mówi, że Brazylijki nie powinny z sobą walczyć. Jednak gdy zostajesz zawodowym fighterem, chcesz być najlepszy i musisz bić się z najlepszymi. To nic osobistego, ale mam wrażenie, że wiele spraw musi się ułożyć zanim do tej walki dojdzie, a ja nie chcę czekać. Zobaczymy co się wydarzy.
"On mówi, że Brazylijki nie powinny z sobą walczyć.":D