Były mistrz UFC nawołuje do Jonesa. “Przestań pisać, zacznij walczyć!”

Były mistrz UFC, Michael Bisping, ma poradę dla innego byłego posiadacza pasa mistrzowskiego największej organizacji MMA na świecie, Jona Jonesa. Bisping przy okazji pracy przy gali UFC 270 wypowiedział się na temat obecnej sytuacji “Bonesa”.

Jones od wielu miesięcy szumnie zapowiada swój debiut w królewskiej dywizji UFC. Były mistrz kategorii półciężkiej oglądał w ten weekend walkę Francisa Ngannou z Cirylem Gane i jak sam wyznał, jest jeszcze bardziej pewny siebie przed debiutem w nowej dla siebie kategorii wagowej w oktagonie UFC. Michael Bisping przy okazji pracy dla ESPN podczas gali UFC 270 wypowiedział się na temat zachowania Jonesa. Według Anglika, ten powinien przestać gadać i zacząć walczyć, bo fani nie widzieli go w klatce już prawie 2 lata.

Przestań pisać na Twitterze i zacznij walczyć.

Minęło już sporo czasu odkąd był w oktagonie. Fajnie, że siedzi sobie tam, negatywnie komentuje ich walkę, nazywa się tatuśkiem i może rzeczywiście tak jest. Może wejdzie do oktagonu i ośmieszy wszystkich w kategorii ciężkiej UFC. Na ten moment jednak tego nie wiemy i dopóki nie będzie na tyle mężczyzną żeby wejść do oktagonu to nie powinien tam siedzieć i naśmiewać się z tego co dzisiaj zobaczyliśmy.

Jones (26-1, 1 NC MMA) to były mistrz UFC dywizji do 93 kilogramów, w której dominował przez wiele lat. W przeszłości wygrywał z m.in. aktualnym mistrzem tej kategorii wagowej, Gloverem Teixeirą, Danielem Cormierem czy Alexandrem Gustafssonem. Przez wiele lat uznawany był on za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe. Ostatni raz w klatce UFC widzieliśmy go podczas UFC 247 w lutym 2020 roku, kiedy to wygrał przez decyzję sędziowską z Dominickiem Reyesem. Teraz zapowiada powrót w królewskiej dywizji, gdzie chciałby mierzyć się z najlepszymi. Na UFC 270 pas mistrzowski obronił Francis Ngannou, ale nie wiadomo czy będzie zainteresowany pojedynkiem z Jonesem.