Burns: „Nie za bardzo lubię Muhammada, ale on zasłużył na walkę o pas”

Belal Muhammad czeka na walkę o mistrzowski tytuł i być może to właśnie on będzie kolejnym rywalem Leona Edwardsa, czempiona wagi półśredniej. Na razie nic oficjalnie nie zostało jednak ogłoszone, ale Gilbert Burns, były rywal Belala, jest zdania, że Muhammad powinien dostać walkę o tytuł.

Belal Muhammad walczył z Leonem Edwardsem w marcu roku 2021. Starcie nie zostało jednak rozstrzygnięte ponieważ Edwards trafił Belala palcem w oko i ten nie mógł kontynuować pojedynku. Teraz panowie mogą zmierzyć się ponownie i zdaniem Gilberta Burnsa do tej walki powinno dojść. W rozmowie na kanale Money Moicano Burns stwierdził:

Myślę, że Belal Muhammad zasłużył na walkę o pas. Spójrzmy na liczby. On ma niesamowitą serię wygranych. Chyba z dziesięć walk. On zasłużył na walkę o pas i nie ma tu znaczenia to, że nie za bardzo lubię tego gościa.

Burns walczył z Muhammadem w maju zeszłego roku i przegrał z nim na punkty.

Przegrałem z nim. Miałem kontuzję, a on po tym starciu dużo gadał o tym w jaki sposób mnie pobił. Nie przepadam za nim, ale życzę mu wszystkiego dobrego.

Od czasu walki z Edwardsem Belal stoczył pięć pojedynków i wszystkie wygrał. Od 2019 roku Muhammad pozostaje niepokonany. W tym czasie wygrał dziewięć starć.

Leon Edwards ostatni raz walczył podczas gali UFC 296. 16 grudnia w Las Vegas pokonał Colby’ego Covingtona i po raz drugi obronił tytuł swojej kategorii wagowej. Anglik od roku 2016 pozostaje niepokonany. W tym czasie wygrał dwanaście walk.