Były zawodnik oraz pretendent do pasa KSW w wadze średniej Aziz Karaoglu udanie powrócił po ponad 3 latach przerwy do zawodowego sportu.
Niemiecki zawodnik MMA i bokser pochodzenia tureckiego, Aziz Karaoglu (MMA 10-7), na wczorajszej gali King of Kings 82 w Düsseldorfie, pokonał przez decyzję 37-letniego Brazylijczyka Rodrigo Carlosa. Stawką w walce był symboliczny pas mistrza IKBO w wadze średniej.
Była to pierwsza walka Aziza Karaoglu od pamiętnej przegranej przez decyzję z Mamedem Khalidovem na KSW 35 w maju 2016 roku. W walce wieczoru trójmiejskiej gali, skazywany na porażkę Aziz Karaoglu przegrał z Mamedem Chalidowem, lecz decyzja jak i sama walka wzbudziły sporo kontrowersji. Dodatkowe problemy pojawiły się po gali gdy okazało się, że zawodnik wyszedł do walki przy utworze muzycznym, który był nieformalnym hymnem Al-Ka’idy. Doprowadziło to do zwolnienia zawodnika z organizacji KSW z powodu złamania warunków kontraktu.
Na tej samej gali, 6 zwycięstwo z rzędu zaliczył inny były zawodnik KSW, walczący w wadze ciężkiej Hatef Moeil (MMA 10-4) który pokonał w 1 rundzie, Wesleya Martinsa Gracie De Almeidę (MMA 13-8) przez TKO. Niemiecki zawodnik pochodzenia irańskiego, od czasu przegranej z Marcinem Wójcikiem na gali KSW 42 w marcu 2018 roku, pokonał między innymi wiekowego, byłego mistrza UFC Ricco Rodrigueza oraz Jamesa McSweeneya.
