Aspinall: “Wydawało mi się, że Gamrot będzie zbyt dużym wyzwaniem dla Hookera”

Tom Aspinall, tymczasowy mistrz UFC wagi ciężkiej, przyznaje, że był zaskoczony nieco przebiegiem walki Mateusza Gamrota z Danem Hookerem. Anglik przed walką myślał, że Polak ze swoimi umiejętnościami zapaśniczymi powinien był być większym wyzwaniem dla Hookera.

Podczas gali UFC 305, która odbyła się 17 sierpnia w Australii, Mateusz Gamrot stanął do walki z Danem Hookerem. Polak przegrał pojedynek na punkty, ale sama walka została wybrana najlepszym starciem wieczoru, a zawodnicy nagrodzeniu bonusami. Po starciu Tom Aspinall w materiale zamieszczonym na swoim kanale w serwisie YouTube powiedział, że jest fanem obu zawodników i dodał:

Wydawało mi się, że Dan Hooker znalazł się jakby na równi pochyłej swojej kariery, ale w ostatniej walce pokazał, że nadal ma w sobie to coś. W związku z tym, że jestem związany z Polską, śledzę kariery polskich zawodników, tak samo jak brytyjskich. Śledzę poczynania Gamrota, chociaż nie znam go osobiście. Lubię jego styl. On wnosi do klatki świetne ataki grapplingowe. Myślałem, że jego styl będzie dużym problemem dla Hookera. Czasami był problemem, ale Dan Hooker wykorzystał swoje doświadczenie. Wybronił wiele ataków grapplingowych. Gamrot często nurkował po nogi, robił to desperacko. Dan Hooker jest jednak wysoki jak na swoją wagę i świetnie kontroluje przestrzeń w walce. On jest weteranem tej gry. (…) Przed tą walką zastanawiałem się nad tym, co zostało jeszcze z Dana Hookera i dostałem odpowiedź. Zostało mu jeszcze sporo paliwa w baku. To była interesująca walka, w której sytuacja ciągle się zmieniała. To było zderzenie stylów. Gamrot wniósł mocne zapasy, ale dysponuje też dobrą stójką, którą pokazał w walce. Dan Hooker zastopował jednak jego grappling w bardzo dobry sposób i korzystał ze swojego zasięgu. (…) Wydawało mi się, że Gamrot będzie zbyt dużym wyzwaniem dla Hookera. Szczególnie ze swoim elitarnym grapplingiem. On jest jednym z najlepszych grapplerów w MMA. Dan Hooker jednak sobie z nim poradził, co nie było łatwe.

Mateusz ma za sobą dziesięć pojedynków w największej organizacji MMA na świecie, z których siedem wygrał. Mateusz bije się dla UFC od roku 2020 i zajmuje ósme miejsce w rankingu najlepszych zawodników wagi lekkiej.