Anderson Silva przez wielu uważany jest za najlepszego zawodnika MMA w historii tego sportu. I chociaż Brazylijczyk najlepsze dni w karierze ma już za sobą, nie zamierza rezygnować z MMA i chce dalej walczyć.
Uważam, że nie muszę niczego nikomu udowadniać w tym sporcie. Starałem się przez długi czas, żeby wszystko co robię było wyjątkowe. Teraz staram się dać z siebie wszystko, zostawić serce w klatce i dać niezapomniane show dla moich fanów.
W rozmowie dla serwisu MMA Junkie, Silva dodał również, że walczenie to dla niego nie tylko sportowe wyzwanie.
Każdego dnia, gdy idę na sparingi czuję motywację. Każdego dnia staram się pracować jak najlepiej dla mojej firmy i mojego sportu. To jest wyzwanie zarówno dla mojego ciała, umysłu jak i dla całego zespołu, z którym pracuję. Gdy stajesz się starszy zaczynasz patrzeć na życie z innej perspektywy i próbujesz wykorzystać zdobyte doświadczenie do tego, aby dalej działać. Ten sport jest niesamowity i interesujący, dlatego staram się kontynuować moją karierę i stawać się jeszcze lepszym.
Anderson Silva powróci do klatki UFC już w najbliższy weekend. Podczas gali UFC 237 zmierzy się Jaredem Cannonierem.
