Ali Abdelaziz o stanie zdrowia i przyszłości, „przyszłej supergwiazdy”, Khamzata Chimaeva

Khamzat Chimaev mimo chwilowego przejścia na sportową emeryturę już planuje kolejne występy w oktagonie UFC. Jeden z jego menadżerów, Ali Abdelaziz, wierzy, że jego klient wróci w tym roku do klatki największej organizacji MMA na świecie.

Chimaev miał ostatnio poważne problemy zdrowotne. Po przejściu choroby COVID-19, zawodnik musiał poradzić sobie z poważnymi komplikacjami po chorobie, które powodowały m.in. kaszel krwią i ogromne zmęczenie. „Borz” wracał do zdrowia w Las Vegas pod opieką lekarzy, a potem przebywał w Czeczenii. W rozmowie z MMA Junkie menadżer m.in. Khabiba Nurmagomedova wypowiedział się na temat stanu zdrowia Chimaeva i jego przyszłości.

Właśnie przeszedł zabieg. Trzy dni temu pierwszy raz trenował. Wróci naprawdę w mocnym stylu. Ma dużo do udowodnienia. Był gościem, który bił się w walce wieczoru. Wiecie co? COVID rządzi teraz światem i go to mocno dopadło. Widzieliście jakie problemy ma Alexander Volkanovski, mistrz kategorii piórkowej UFC. Mam nadzieję, że wszystko z nim OK. Miał też problemy związane z tą chorobą. Khamzat tak samo. Teraz jest w 100% zdrowy. Wraca do treningów.

Prawdopodobnie zobaczymy go pod koniec lipca albo w sierpniu. Nawet Dana White mnie o niego pytał. Powiedziałem, że zawalczy w lipcu albo sierpniu. Tak samo powiedziałem Seanowi Shelby’emu. Patrząc na to realistycznie, powinniśmy trochę zwolnić, ale myślę, że jego powrót będzie dzięki temu jeszcze większy. Będzie nadal się wspinał na szczyt. Jest specjalnym talentem, jest przyszłą supergwiazdą. Jeszcze to zobaczymy. Każdy kto rozumie MMA wie co Khamzat potrafi. Jest jak jest, idziemy dalej. Nie możemy kontrolować choroby.

Chimaev (9-0 MMA) wygrał w klatce UFC trzy walki w 66 dni. Ostatni raz bił się w oktagonie był widziany we wrześniu 2020 roku, kiedy to znokautował w 17 sekund Geralda Meerschaerta. W kolejnej walce miał zmierzyć się z Leonem Edwardsem w marcu tego roku, ale wycofał się z walki z powodu komplikacji zdrowotnych. UFC miało pomóc zawodnikowi w dojściu do pełni zdrowia, lecz Dana White informował, że zawodnik nie słuchał lekarzy i w trakcie terapii trenował, co powodowało pogorszenie stanu jego zdrowia.

W międzyczasie zawodnik zdążył ogłosić przejście na sportową emeryturę, lecz zapewnia, że wróci do klatki. „Borz” już teraz w mediach społecznościowych pokazuje, że wraca do treningów. Możliwe, że jego rywalem po przerwie od startów będzie Neil Magny, ale na ten moment nie są to potwierdzone informacje.