Urijah Faber i Daniel Cormier wymieniają 5 największych „złych gości” (heel) walczących w UFC .
Najnowsze informacje
Marcin Prachnio poddany w pierwszej rundzie. Jimmy Crute skontrolował i zmusił Polaka do klepania
Marcin Prachnio zanotował przegraną podczas gali UFC 318, która odbyła się 19 lipca w New Orleans w Sta...
Diazów nikt nie wymienił? Buuuuu
DC ani razy nie powiedział "Jon Jones" tylko "this guy" 😀
Conor też za wzorowy nie jest.
Mnie brakuje oryginalnego heela/bad boya – Pana z mego avka. Na Ortiza to chyba bana założyli, że o nim nie wspomnieli.
Cormier wygrał swoją listą 😀
DC ma przejebana charyzmę. 😀
No właśnie ma w chuj i nie mogę pojąć tego, że tak mało PPV sprzedał ostatnio. Co te amerykany.
Bana załozyli na Wanda, Nicka Diaz, Thiago Silva, Ortiza
No Wanda to akurat pokazali 😛 I nawet u mnie nie łapie się jako "heel"
Bez Diazów? Myślałem, że w obu klasyfikacjach wygra Nick Diaz
Heele w UFC? Tito musi być na takiej liście.
Co do Wanda to nie pasuje mi on na heela, Vitor tym bardziej.
Ronda to żaden heel tylko zwyczajne pojebanie macicy.
Kurwa, połowa tych list w porównaniu z Diazami to typowi nice guy'e
Daniel to podał trochę złą argumentacje przy swojej liście (Faber z resztą też). Heelem nie można nazwać kogoś, kto jest nielubiany przez publikę pomimo jego starań o sympatię widzów. On celuje w wywołanie negatywnej reakcji. W pro wrs ktoś, kto chce uchodzić za dobrego a i tak zostaje wygwizdany to albo zostałby w takiego przeinaczony, lub też pożegnałby się z pracą.