Walka wieczoru gali UFC Vegas 50 zakończyła się zwycięstwem Magomeda Ankalaeva. Zawodnik z Dagestanu pokonał Thiago Santosa przez jednogłośną decyzję. Dla Ankalaeva jest to już 8 wygrana walka z rzędu.
Początek starcia był spokojny w wykonaniu obu zawodników. Ankalaev oraz Santos nie podejmowali zbędnego ryzyka, starali się wyczuć dystans i wybadać rywala. Magomed zajął centralną część oktagonu, natomiast Thiago poruszał się bliżej siatki. Podczas wymian padały tylko pojedyncze uderzenia, najczęściej kopnięcia. W połowie rundy Ankalaev trafił mocnym ciosem na szczękę. Pierwsza odsłona nie obfitowała w akcje i była toczona w powolnym tempie.
Ankalaev wywierał presję i spychał Brazylijczyka w kierunku siatki. W dalszym ciągu wymiany były oszczędne w uderzenia. Magomed napierał do przodu, ale nie wyprowadzał przy tym zbyt wielu ciosów. Santos znajdował się w defensywie i jedynie oddalał swojego rywala pojedynczymi kopnięciami. W końcówce rundy „Marreta” odwrócił losy i posłał Ankalaeva na deski. Brazylijczykowi zabrakło jednak czasu na poszukanie skończenia przed czasem.
Trzecia runda miała podobny przebieg do poprzedniej. Ankalaev utrzymywał inicjatywę, wywierał presję i z wyrachowaniem punktował przeciwnika. Santos koncentrował się przede wszystkim na rozbijaniu wykrocznej nogi Magomeda. Prawe udo Rosjanina było już mocno zaczerwienione.
Na początku czwartej odsłony Santos ruszył agresywnie do ataku. Brazylijczyk zagonił przeciwnika pod siatkę i zadał serię sierpowych, szukając przy tym nokautu. Magomed zachował jednak czujność i uciekł spod naporu Thiago. Ankalaev wrócił po chwili do swojej taktyki z poprzednich rund tego pojedynku. Ankalaev punktował w stójce, a w ostatniej minucie odsłony zanotował obalenia i kilka uderzeń w parterze.
„Marreta” w dalszym ciągu regularnie okopywał wykroczną nogę Magomeda. Brazylijczyk uciekł spod siatki i teraz wymieniał ciosy na środku oktagonu. Ankalaev skrupulatnie jednak podążał za swoim przeciwnikiem i w połowie ostatniej rundy przeszedł do klinczu pod siatką. Ankalaev skutecznie dociskał Santosa do ogrodzenia, rozbijając go przy tym krótkimi uderzeniami. Thiago nie był w stanie uciec z tego położenia aż do syreny kończącej pojedynek. Po pięciu rundach walki sędziowie punktowi jednogłośnie przyznali zwycięstwo Magomedowi Ankalaevowi.
93 kg: Magomed Ankalaev pok. Thiago Santosa przez jednogłośną decyzję (49-46, 49-46, 48-47)
53 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Legacy FC Flyweight
NoLife FC
Brutaal Light Heavyweight
EFC Africa Middleweight
Oplot Challenge Heavyweight
NoLife FC
KSW Middleweight
Shark Fights Middleweight
BAMMA Middleweight
Brutaal Light Heavyweight
ONE FC Bantamweight
Bellator Light Heavyweight
EFC Africa Heavyweight
Brutaal Light Heavyweight
Shark Fights Middleweight
Shark Fights Middleweight
Shark Fights Middleweight
Shark Fights Middleweight
Bellator Light Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
EFC Africa Heavyweight
Vale Tudo Open
Vale Tudo Open
WSOF Lightweight
EFC Africa Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
UFC Middleweight
BAMMA Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/59914/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>