Calvin Kattar zwyciężył w walce wieczoru gali UFC Vegas 46. Amerykanin pokonał Gigę Chikadze przez jednogłośną decyzję.
Chikadze rozpoczął starcie od kilku niskich kopnięć. Obaj zawodnicy aktywnie pracowali na nogach. Kattar napierał do przodu, ale Giga nie pozwalał spychać się w kierunku siatki. Chikadze przestrzelił kopnięciem i się przewrócił, a Calvin wykorzystał ten moment do obalenia. Amerykanin skontrolował przeciwnika z półgardy i z tej pozycji atakował ciosami na głowę oraz korpus. W ostatniej minucie rundy Kattar szukał przejścia do dosiadu, Chikadze go przetoczył, ale od razu oddał plecy i musiał bronić się przed duszeniem. Calvin starał się zapiąć technikę kończącą, jednak Giga wytrzymał do końca rundy.
Gruzin dobrze zaczął drugą odsłonę tego starcia, trafiając kilkukrotnie w stójce. Kattar wywierał presję i nieustannie napierał do przodu, jednak przyjmował przy tym dużo ciosów na szczękę. Calvin pozostawał aktywny i samemu również znajdował drogę do głowy rywala. Zawodnicy ruszyli na otwarte wymiany, w których obaj mieli swoje momenty. Rozpętała się bijatyka, Kattar i Chikadze wymieniali zamaszyste sierpowe, zapominając przy tym o defensywie.
W trzeciej rundzie zawodnicy kontynuowali widowiskowy bój w stójce. Kattar przejął inicjatywę, zamykał Chikadze pod siatką. Giga nie pozostawał jednak dłużny i również regularnie trafiał napierającego rywala. Z obu stron padało bardzo dużo ciosów. Giga miał problem z tempem i presją narzucaną w tym pojedynku przez Amerykanina. W końcówce rundy Chikadze zadał jednak kilka mocnych ciosów.
Kattar dobrze pracował lewym prostym, regularnie punktował tym ciosem Gruzina. Na twarzy Chikadze pojawiło się pierwsze rozcięcie. W połowie czwartej odsłony Kattar ruszył po obalenie, jednak Giga utrzymał się na nogach. Amerykanin nie przestawał wywierać presji, statystyka zdanych uderzeń prezentowała się na jego korzyść. Zawodnicy ruszyli na kolejną otwartą wymianę, końcówkę rundy lepiej zaakcentował Calvin.
Tempo pojedynku nie spadało, Chikadze i Kattar zafundowali kibicom emocjonujące widowisko. Obaj wymieniali cios za ciosem i twardo stali na nogach. Amerykanin utrzymywał inicjatywę, ale Chikadze cały czas stanowił zagrożenie. W ostatnich sekundach starcia Kattar posłał przeciwnika na deski i był blisko wygranej przez nokaut. Ostatecznie po pięciu rundach efektownej walki w górę powędrowała ręka Calvina Kattara. Sędziowie punktowi byli jednogłośni w swojej ocenie tego pojedynku.
65,8 kg: Calvin Kattar pok. Gigę Chikadze przez jednogłośną decyzję (50-45, 50-45, 50-44)
61 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
UFC Welterweight
Brutaal Middleweight
Oplot Challenge Welterweight
UFC Light Heavyweight
UFC Welterweight
UFC Middleweight
Jungle Fight Light Heavyweight
EFC Africa Bantamweight
UFC Light Heavyweight
Moderator
Roshi
Moderator
Roshi
UFC Flyweight
UFC Middleweight
Roshi
EFC Africa Bantamweight
BAMMA Featherweight
PRIDE FC Middleweight
BAMMA Light Heavyweight
NoLife FC
UFC Middleweight
WSOF Light Heavyweight
Bellator Featherweight
UFC Middleweight
UFC Flyweight
UFC Middleweight
UFC Flyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/58925/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>